10
9.07.2024, 12:00Lektura na 2 minuty

Hellblade 2: Poznaliśmy nowe dane na temat sprzedaży gry

Znany w branży growej analityk, Mat Piscatella, podzielił się informacjami o sprzedaży Hellblade’a 2.


Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Po tym jak Microsoft zamknął część swoich studiów, w tym Tango Gameworks czy Arkane Austin, w branży growej rozgorzała dyskusja o tym, czy Ninja Theory nie podzieli wkrótce tego samego losu. Ta – nomen omen – teoria dotycząca przyszłości studia miała swoje podstawy w obawach, że Hellblade 2 może okazać się sprzedażowym niewypałem. I choć developerzy z Ninja Theory mają już pracować nad nową grą, to wciąż nie daje nam to całkowitej gwarancji, że Microsoft nie zdecyduje się nagle zamknąć studia tylko po to, by wszystkie słupki finansowe zgadzały się ze sobą.

Niestety wygląda na to, że obawy o kiepską sprzedaż Hellblade’a 2 zaczynają się powoli sprawdzać. Mat Piscatella, dobrze znany w branży growej analityk i dyrektor wykonawczy w firmie Circana (NPD), przedstawił kilka danych dotyczących sprzedaży najnowszego dzieła Ninja Theory. Okazuje się, że Hellblade 2 uplasował się na dopiero 37. pozycji pod względem najlepiej sprzedających się gier w maju w USA. Odrobinę lepiej wygląda to na Xboksach, na których produkcja zajęła 21. miejsce.

I oczywiście należy w tym miejscu powiedzieć, że Hellblade 2 jest od swojej premiery dostępny w Game Passie. W klasyfikacji dotyczącej miesięcznego zaangażowania na konsolach Microsoftu gra Ninja Theory zajęła 12. miejsce, wyprzedzając chociażby Star Wars Jedi: Survivor, Apex Legends czy Forzę Horizon 5. Wpływ Game Passa zdecydowanie da się w tym przypadku odczuć na Steamie, gdzie w Hellblade’a 2 grało mniej osób niż w (o ironio) Redfalla czy Hi-Fi Rush.

Zatem pomimo całkiem dobrych recenzji dzieła Ninja Theory (w tym także Karola Laski) tytuł zdecydowało się kupić jedynie niewielkie grono graczy. Dużą rolę odegrały w tym zapewne zarzuty o to, iż produkcja jest za krótka oraz że zwyczajnie za mało tu gry w grze.


Czytaj dalej

Redaktor
Adam „Adamus” Kołodziejczyk

Za dzieciaka miłość do świata gier zaszczepiły we mnie erpegi (głównie pierwsze Baldury, Fallouty i Gothiki). Dziś mogę śmiało powiedzieć, że choć wciąż jest to mój ulubiony gatunek, to potrafię znaleźć coś dla siebie w niemalże każdym typie rozgrywki. Poza tym uwielbiam wciągać w medium gier osoby, które zupełnie go nie znają.

Profil
Wpisów400

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze