Hogwarts Legacy bije rekordy na Twitchu. 1,3 mln oglądających pierwszego dnia

Hogwarts Legacy z absolutnym spokojem można postawić na półeczce z najbardziej wyczekiwanymi grami tego roku. Nawet pomimo faktu, że mamy dopiero luty. Pierwsze recenzje gry napawają optymizmem: wygląda na to, że w końcu spełnimy swoje czarodziejskie marzenia z dzieciństwa. Jednak wśród głosów zdarzają się też takie alarmujące o problemach z wydajnością w przypadku wersji na PC. Otton za to w swojej recenzji zdaje się być wręcz oczarowany Dziedzictwem Hogwartu. Produkcja od Avalanche Software zdobywa w internecie coraz większą popularność, a oglądalność na Twitchu tylko tego dowodzi.
Karteczki w kalendarzu pokazują już 8 lutego. To dzień, w którym większość z nas jest o krok od premiery Hogwarts Legacy, za to gracze, którzy sprezentowali sobie preorder, mogą się udać do nowej adaptacji świata Harry’ego Pottera wcześniejszym pociągiem. Można było się domyślić, że z tej okazji często i gęsto skorzystają streamerzy, a mieszanka tego faktu z premierą za dwa dni zaowocowała pobiciem nowego rekordu popularności – mianowicie udało się osiągnąć 1,26 mln jednocześnie oglądających, pokonując tym samym Cyberpunka 2077 z jego 1,1 mln. Bazując na informacjach od Ginx.tv, tylko 3 gry mogą się pochwalić większymi liczbami. Są to kolejno Fortnite (2,3 miliona), League of Legends (1,78 miliona) oraz Valorant (1,72 miliona). Z czego wszystkie wspomniane rekordy pochodzą z 2020 i 2019 roku.

Na taki sukces składa się kilka czynników, jak oczywiście fakt, że sporo osób chce zobaczyć przed premierą, czy faktycznie gra wygląda w praktyce tak, jak było pokazywane na materiałach od twórców. Masę osób z pewnością przyciągnęły włączone dropy – oglądając, możemy dostać nagrody co 30 minut i taka promocja będzie trwać do 24 lutego. Więcej informacji znajdziecie na stronie developerów.
Swoje pięć groszy dokładają też osoby bojkotujące grę. Więcej informacji na ten temat znajdziecie TUTAJ, ja pozostanę w kwestii Twitcha. W skrócie: zdarza się, że użytkownicy wchodzą na czat, by w dość toksyczny sposób wyrazić swoje niezadowolenie w kierunku streamerów grających w Hogwarts Legacy. Przekonała się o tym chociażby prowadząca Girlfriend Reviews. Na jej czacie zrobiło się nieprzyjemnie do tego stopnia, że zablokowała możliwość pisania osobom niesubskrybującym – nie powstrzymało to jednak wszystkich i niektórzy wydali pieniądze tylko po to, żeby móc dalej nękać streamerkę.
Czytaj dalej
-
Międzyplatformowe mody do Wiedźmina 3 muszą poczekać. CD Projekt poinformował o przesunięciu...
-
Nowy tydzień, nowe darmowe gry w Epic Games Store. Tym...
-
Hades 2 kolejnym kandydatem do gry roku. Dzieło Supergiant Games...
-
Reżyser remake’u Final Fantasy 7 kontrowersyjnie o Game-Key Cardach do Switcha...
8 odpowiedzi do “Hogwarts Legacy bije rekordy na Twitchu. 1,3 mln oglądających pierwszego dnia”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
powstała też osobna strona (nie bede linkował zeby nie robic promocji i dodatkowego ruchu), która po wpisaniu nazwy strimera pozwala sprawdzić czy grał on w „tę grę o czarodziejach”. Na szczęście jak się okazuje większość ludzi ma kompletnie wywalone na całą tą bieda dramę.
Czekaj, chcesz mi powiedzieć, iż powstała lista wrogów publicznych, których zbrodnią jest to, że grali w grę zakazaną przez lewicowych fanatyków?
tak
@TAZ159357
nie polecam nurkować w skrajniackich spolecznosciach, bo po poczytaniu twittera, reddita czy jakichs rozmow na roznych discordach to mózg się lasuje i człowiek zaczyna na serio tracić nadzieję w to, jak będzie świat wyglądał gdy ci ludzie dorosną i będą zajmowali jakieś nieco bardziej odpowiedzialne pozycje w świecie niż 'naczelny płaczek na stronie’.
Potwierdzam, mimo ze Twitter uwielbiam za chyba najbardziej bezpośredni kontakt z obserwowanymi osobami, to jest to chyba najbardziej toksyczna platforma na której byłem i nawet jak się nie obserwuje konkretnych tematów to i tak jakimś cudem się pojawią
ja przez te kilka dni widzialem juz miedzy innymi:
– wielokrotne porownywanie jkr i devów do hitlera (on też nienawidzil Żydów i transseksualistów!)
– osoby płacące 5 dolarów strimerom na twitchu aby obejsc 'subscriber only chat’ i zbesztac ich za granie w te nunu bebe grę,
– i chyba moje ulubione: oskarżenia wobec devow, ze zatrudnili 'jak zwykle’ faceta do podkladania glosu pod NPCa będącego trans kobietą. Po czym okazalo się, ze aktorem jest… trans kobieta o męskim głosie. Reakcja twittera? 'oni specjalnie taki męski głos wybrali!’
coraz mniej mnie zaczyna dziwić w kwestii glupoty wspolczesnego spoleczenstwa. 😀
Ci ludzie są jacyś poje*ani.
Dobrze, że Dziedzictwo nie jest jednak grą MMORPG ani nie posiada trybu multi. Przynajmniej żadne nawiedzone osobniki nie przeszkadzają w cieszeniu się rozgrywką.
płacić specjalnie tylko po to żeby kogoś powyzywać… tyle, jeśli chodzi o ich „normalność”.