Horizon Call of the Mountain: Poznaliśmy głównego bohatera
Stracił wiarę w siebie, narozrabiał, a teraz próbuje odzyskać honor. Ach, no i nie jest to znana z Zero Dawn i Forbidden Westa Aloy...
Seria Horizon, jako stosunkowo nowa marka całkiem nieźle odnalazła się na rynku, zajmując wygodne miejsce obok popularnych erpegów akcji z otwartym światem. Średnia 89/100 (dla wersji PS4) „jedynki” i 88/100 (PS5) dla „dwójki”, a także zapowiedziany serial i premiera Zero Dawn na pecetach, której sukces prawie dorównał Wiedźminowi 3 sugerują, że walcząca z maszynami Aloy jeszcze przez jakiś czas z nami zostanie. Tyle, że w najnowszym Horizonie wcielimy się nie w nią, a niejakiego Ryasa.
Jak głosi udostępniona przez Guerilla Games notka:
Zmotywowany i uzdolniony Ryas urodził się w szlacheckiej rodzinie Carja, jednak utracił wiarę w siebie.
Jeśli uniwersum gry nie jest wam obce to wiecie, że umiejętność wspinaczki oraz korzystania z łuku są w nim bardzo przydatne. Nowy bohater obydwie sztuki opanował całkiem nieźle, dzięki czemu całkiem sprawnie radzi sobie z polowaniem na maszyny. Ma za sobą mroczny epizod przynależności do Carja Cienia, co poznać możemy po używanym przez niego sprzęcie, a także trawiących go wyrzutach sumienia. Podobno niewiele wiadomo o jego wyglądzie.
Tak więc Horizon Call of the Mountain to opowieść o zupełnie nowym bohaterze, którego główną motywacją będzie odzyskanie utraconego niegdyś honoru. Produkcja będzie tytułem startowym nieźle zapowiadającego się i już możliwego do zamówienia PS VR2, a wrześniowy materiał z gameplayem i inne zwiastuny wyglądają całkiem nieźle. Cóż, świat Horizona pełen jest zapierających dech w piersiach widoków, które mogą pokazać moc nowych gogli Sony – szkoda tylko, że mój błędnik sobie z tym nie poradzi...
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.