Horizon Zero Dawn Remastered będzie wymagać konta PSN na PC

Nie da się ukryć, że odświeżonej wersji Horizon Zero Dawn towarzyszy sporo kontrowersji. Od pierwszej zapowiedzi remastera gracze kwestionują samą potrzebę wydania takiej edycji pierwszej części przygód Aloy. Dzieło Guerilla Games nie zdążyło się w końcu nawet porządnie zestarzeć, a można by powiedzieć wręcz, że produkcja w pewnych momentach wciąż prezentuje się zjawiskowo. Całej sytuacji nie pomaga też fakt, że Sony zdecydowało się podnieść cenę oryginału przed premierą wersji remastered.
Jakby tego było mało, okazuje się, że odświeżona wersja Horizon Zero Dawn będzie wymagać posiadania konta PlayStation Network także na pecetach. Taką informację możemy już wyczytać na stronach gry na Steamie czy Epic Games. I oczywiście w świetle ostatnich ruchów Sony nie jest to może wielkim zaskoczeniem, ale na pewno fakt ten skutecznie zniechęci niektóre osoby do sięgnięcia po remaster. Niestety wygląda na to, że protesty graczy i zasypywanie negatywnymi recenzjami takich tytułów jak Helldivers 2 czy God of War: Ragnarok, nie przekonały Sony do zmiany strategii wymuszania posiadania konta PSN. Zobaczymy, czy w takim razie review bombing dotknie także odświeżoną wersję pierwszego Horizona.
Przypomnijmy na koniec, że Horizon Zero Dawn Remastered zadebiutuje 31 października tego roku. Tytuł będzie dostępny na PC oraz PlayStation 5.
Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Horizon Zero Dawn Remastered będzie wymagać konta PSN na PC”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wygląda na to, że pomimo negatywnych reakcji graczy to ta strategia się opłaca skoro coraz to nowsza gra zawiera wymaganie by stworzyć konto z PSN.
I na co takie konto w grze single player?
dla firmy liczy się sprzedaż, a nie jakieś reakcje czy review bombing.
Jak ludzie ciągle kupują, to sobie mogą narzekać, a Sony będzie robić swoje.
No ludzie w krajach bez PSN nie mogą kupować gier wymagających konta PSN w ogóle.
Sony samo się odcięło od potencjalnych klientów.Co poradzisz?
widać Sony policzyło, że sprzedaż w tych krajach byłaby tak niska, że mogą to poświęcić
Większość tych krajów to państwa trzeciego świata albo ludnościowo są wielkości przeciętnej europejskiej aglomeracji. Po za tym, nikt nie powiedział, że Sony nie rozszerzy zasięgu, chociażby na bałtów (chyba….).
Mi to bardziej wygląda na protokół „Zwiększyć liczbę kont za wszelką cenę”. W szczególności, że dużo nie ryzykują, no bo powiedzmy szczerze, jak to się sprzeda? W 100k? A jakby nie było tego wymogu? W 150k? IMHO żadna różnica. Nie liczę oczywiście upgrejdów, tylko „nówki”.
I nie będzie wojny z fandomem jak przy Helldiversach
Zodyn sie tego nie spodziewal.