Kto jest mordercą w Life Is Strange: Double Exposure? Nowe zwiastuny zagęszczają intrygę

Powrót protagonistki pierwszego Life Is Strange to może nie jest wymarzony sposób na kontynuowanie tej serii, ale developerzy z amerykańskiego Deck Nine, do których trafiła marka stworzona przez Don’t Nod, borykali się ostatnio z wieloma problemami, takimi jak zwolnienia 20% załogi, a także mocne oskarżenia o molestowanie i znęcanie się nad pracownikami. Czasem, by iść do przodu, trzeba się trochę cofnąć i Life Is Strange: Double Exposure może być tego świetnym przykładem. W grze poznamy historię nieco starszej niż w „jedynce” Max Caufield, która zamieniła ogólniaka na uniwersytet, a problemy z jedną przyjaciółką na… morderstwo drugiej.

Safi, którą kojarzycie z innego trailera, w jednej chwili żyje sobie jak gdyby nigdy nic, a w drugiej Max znajduje się leżącą na śniegu bez oznak życia. Mamy zatem zagadkę kryminalną, której rozwiązanie będzie wymagało korzystania z nowych mocy, pozwalających przemieszczać się pomiędzy dwoma równoległymi światami. W jednym Safi została zamordowana, a w drugim żyje i ma się dobrze. O tym traktuje najnowszy materiał, przywodzący na myśl zwiastun serialu kryminalnego:

Klasyczna literatura nauczyła nas, że skoro jest jakaś zbrodnia, to musi być też i kara. Najwyraźniej Deck Nine przyspieszyło z promowaniem swojej gry, ponieważ na kanale Life Is Strange już opublikowano kolejne wideo, tym razem koncentrujące się na jednym z podejrzanych. Vinh Lang to lokalny czaruś i ważniak, będący łącznikiem między światem studentów a samą górą administracji zarządzającej placówką.

Niektórzy wytykają studiu ujawnianie zbyt wielu informacji przed premierą, ale z drugiej strony prezentacja sylwetek głównych postaci tego kryminału z paranormalnym dreszczykiem nie mówi zbyt wiele. Pozostaje mieć nadzieję, że sama fabuła została rozpisana na dobrze, a pobieżne połączenie kropek i tym samym identyfikacja głównego złola potrwa nieco dłużej niż w „jedynce”…

Life Is Strange: Double Exposure wychodzi 29 października na pecetach, PS5 oraz Xboksach Series X|S, a jeśli bardzo was swędzą portfele, to za absurdalne 339 zł możecie dostać edycję Ultimate, pozwalającą przejść część gry już 15 października, ale nie róbcie tego, bo inaczej za kilka lat wszystkie gry przejmą taki model sprzedaży...