Larian ostrzega konsolowców przed zbyt dużą liczbą modów. Powodem jest szykowana przez twórców Baldur’s Gate’a 3 aktualizacja

Wszyscy (no, przynajmniej większość) kochamy Baldur’s Gate’a 3. Trzecia odsłona słynnej serii, wyprodukowana przez Larian Studios, stała się momentalnym klasykiem nie tylko pod względem liczby zdobytych nagród (gra roku na TGA 2023), ale także przez spore docenienie w społeczności graczy. Wiemy, że nie zobaczymy kontynuacji ani DLC stworzonego przez belgijską firmę, natomiast od czego jest modowa społeczność? 

Lariani udostępnili niedawno ogromny siódmy patch do Baldur’s Gate’a 3, który wprowadził spore wsparcie dla modów. Gracze masowo zaczęli pobierać kolejne modyfikacje, a są i tacy śmiałkowie, którzy mają ich zainstalowane nawet sto. W tej sprawie odezwał się oficjalny profil Lariana z bardzo ważną informacją. 

W najbliższym czasie na konsolach pojawi się hotfix poprawiający stabilność i wydajność zmodowanego Baldur’s Gate’a 3. Przy okazji naprawione mają zostać crashe wersji z ponad setką modyfikacji. Jest jednak drobny problem. 

Jeżeli macie ponad setkę modów, to zastanówcie się, które z pewnością zachowacie, aby nie utracić ewentualnych postępów. 

Z innych ciekawostek dotyczących Baldur’s Gate’a: Michael Douse, który w ostatnim czasie skrytykował Ubisoft za rozwiązanie zespołu odpowiedzialnego za Prince of Persia: The Lost Crown, podzielił się z fanami informacją o graczach pochodzących… z Watykanu. Jak podaje na swoim profilu na X-ie, dwie kopie Baldur’s Gate’a 3 zostały sprzedane w Watykanie, a jeszcze jedna znajduje się na czyjejś liście życzeń. 

Douse dodał również, że z chęcią zobaczyłby zainstalowane przez mieszkańców stolicy apostolskiej mody.