Like a Dragon: Kierunek serii bez zmian. Dalej będzie o problemach facetów w średnim wieku
Twórcy Like a Dragon przyznali, że obecny kierunek serii im odpowiada i pomimo wielu młodszych fanów, nie zamierzają zmieniać tonu i tematyki kolejnych gier.
W ostatnich latach seria Yakuza (obecnie Like a Dragon) odnotowuje coraz większe sukcesy, docierając do o wiele szerszej widowni – seria stała się tak rozpoznawalna, że Amazon postanowił przygotować ekranizację. Pierwszy zwiastun serialu wyglądał w porządku, to jednak zakaz sprawdzania gry przez aktorów trochę niepokoi… No nic, najważniejsze, że ostatnia odsłona serii była świetna, co potwierdził Cascad w swojej recenzji, a to ciągle nie koniec, ponieważ developerzy już zapowiadają niespodzianki.
Wśród fanów marki pojawili się młodzi ludzie – zarówno mężczyźni, jak i kobiety, jednak kierunek i rodzaj opowieści pozostał jak do tej pory bez zmian; Yakuza opowiadała o facetach w średnim wieku i typowych dla nich problemach. W rozmowie z Automatonem dyrektor serii, Ryosuke Horii już zapowiedział, że tak pozostanie:
Odnotowaliśmy bardzo duży wzrost liczby nowych fanów, w tym również kobiet, z czego jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Nie planujemy celowej zmiany poruszanej tematyki, by dotrzeć do nowej widowni. Sami jesteśmy facetami w średnim wieku i chyba właśnie do tej grupy chcemy przemawiać przede wszystkim.
Pierwszy bohater Like a Dragon, Kiryu Kazuma w Yakuzie 0 ma co prawda zaledwie 20 lat, ale w kolejnych odsłonach widzimy go już jako gościa po trzydziestce i czterdziestce. Ichibana Kasugę, który przejął po nim pałeczkę, poznajemy, kiedy ma bodajże 42 lata. Jakie więc problemy mają na myśli twórcy? Tu kilka słów dorzuca Hirotoka Chiba:
W trakcie gry trafia się rozmowa, w której Koichi Adachi jest skonfliktowany co do tego, czy powinien wypić piwo, czy nie, bo martwi go poziom kwasu moczowego. Naszą tożsamością stają się szczerze rozmowy facetów w średnim wieku.
Po tym przykładzie można się uśmiechnąć, choć z drugiej strony ma to sens – średnia wieku graczy w Stanach i Europie w ubiegłym roku oscylowała mniej więcej w przedziale 33-35 lat. W większości nie są to jeszcze ludzie pilnujący swojego stanu zdrowia aż tak drobiazgowo, by utożsamiać się z Koichim, ale najwyraźniej ten ton Like a Dragon im odpowiada, skoro seria z odsłony na odsłonę zyskuje nowych fanów. No to co, byle to Tokyo Game Show, gdzie Ryu Ga Gotoku pokaże nową grę. A ja może zapiszę się na jakieś badania kontrolne…
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.