New Tales from the Borderlands to całkiem dobra pseudokontynuacja [RECENZJE]
Jak to zwykle bywa, premierę New Tales from the Borderlands poprzedza pojawienie się recenzji. W skrócie: Gearbox Software uciągnęło temat.
Czas do premiery New Tales from the Borderlands można już liczyć w godzinach. Mieliśmy do tego czasu niejedną okazję, żeby zobaczyć jakiś zwiastun czy raczej dłuższy niż krótszy fragment rozgrywki. Kiedy jednak wydanie gry jest już za rogiem, to czeka jeszcze jeden, bardzo ważny gatekeeper: recenzje.
Te w zasadzie są jeszcze cieplutkie. Z naszej redakcji uważnie przyjrzał się produkcji Cursian i... no cóż. Nie przypadło mu go gustu sporo elementów, w tym przede wszystkim kiepskiej jakości scenariusz i humor, ale rozczarowanie szczegółowo opisał w swojej recenzji, więc gorąco polecam tam zajrzeć.
Muszę jednak zauważyć, że na Metacriticu gra zdaje sobie radzić o niebo lepiej i nawet udało się dobić do wyniku 75/100. W opozycji do Crusiana stanął autor recenzji od COGconnected, wystawiając do tej pory najwyższą ocenę – 92/100. I trudno tutaj nie powiedzieć, że został po prostu oczarowany.
New Tales from the Borderlands jest niesamowicie zabawne, wyjątkowo dobrze napisane i zagrane z perfekcyjną dbałością o postaci. Chciałbym, żeby akcja nie była tak ograniczona do QTE, ponieważ gra stawiająca głównie na akcję z jakościowymi humorem i bohaterami byłaby bezsprzecznym kandydatem do GOTY.
Digital Trends uważa natomiast, że Gearbox bardzo ryzykowało, skręcając w tę stronę przy kontynuacji Tales from the Borderlands, ale ostatecznie się to opłaciło i zapracowało w tym przypadku na ocenę 80/100.
New Tales from the Borderlands ryzykowało zrujnowaniem tej serii, skupiając się na zupełnie innym zestawie postaci i kompletnie nie podążając za swoim poprzednikiem. Na szczęście Gearbox Montreal udowodnił, że uniwersum Borderlands wciąż jest pełne unikalnych i ciekawych historii, niezależnie od tego, czy robi to w strzelance pierwszoosobowej, czy narracyjnej grze przygodowej.
Game Informer wystawiło ocenę wciąż wysoką, mimo że Metacritic już widzi ją jako średnią (70/100). Do tego zwraca uwagę, że choć jest dobrze, to mogło – a raczej powinno – być lepiej.
Ostatecznie New Tales from the Borderlands wydaje się być raczej podobne do pierwszej części i jej fanom prawdopodobnie się to spodoba, ale biorąc pod uwagę, że od premiery minęło prawie osiem lat, chciałem zobaczyć większy postęp.
Nie uchodzi to za plus, ale w recenzji od Wccftech jest jasno napisane, że z zagrania w New Tales from the Borderlands można wyciągnąć coś pozytywnego. Tyle że niekoniecznie w taki sposób, jakby wymarzyli sobie twórcy. No i wynik w tym przypadku to zaledwie 50/100.
Najlepszą rzeczą, jaką można powiedzieć o New Tales from the Borderlands, jest to, że doceniacie, jak dobre było Telltale Games w tym, co robiło. Podczas gdy produkcja Gearboksa jest bardziej imponująca technicznie niż seria Telltale, irytujące postacie, byle jaka fabuła i wybory, które wydają się nie mieć znaczenia, zamieniają krótką grę w harówkę. Te opowieści są nowe, ale na pewno nie są lepsze.
Poniżej dorzucam inne, wybrane przeze mnie oceny.
- Twinfinite – 90/100,
- PC Games – 80/100,
- GamesRadar+ – 80/100,
- Screen Rant – 80/100,
- IGN – 70/100,
- Eurogamer Italy – 70/100.
Czytaj dalej
Borderlands 3: Gracze przyspieszyli badania nad bakteriami żyjącymi w ludzkich jelitach
„Borderlands”: Cate Blanchett ma być jak Kurt Russell w „Ucieczce z Nowego Jorku”
Borderlands 4 powstaje! Prezes 2k Games potwierdza
Embracer pozbywa się Gearbox Software. Take-Two przejmuje twórców Borderlands
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.
