8.05.2024, 12:30Lektura na 2 minuty

Nowa konsola Nintendo to „kolejny model Switcha”

Szef Nintendo potwierdził, że nadchodząca konsola firmy z Kioto to nowy model Switcha.


Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Oficjalne konkrety na temat następcy Nintendo Switcha zbliżają się wielkimi krokami – wczoraj dowiedzieliśmy się, że nowy sprzęt japońskiej korporacji zadebiutuje w tym roku podatkowym. W ramach corocznego spotkania z inwestorami przedstawiciele Wielkiego N zostali także zapytani o kierunek, jaki korporacja obrała przy projektowaniu nowego sprzętu. Suntaro Furakawa, będący szefem firmy z Kioto, dał wszystkim do zrozumienia, że Japończycy nie mają zamiaru stawiać na innowacyjny sprzęt, a na bezpieczne rozwinięcie trafionych pomysłów poprzednika.


Nadchodzącą konsolę można opisać jako następny model Nintendo Switcha. 


Suntaro Furakawa

Na podstawie powyższej wypowiedzi możemy domniemać, że Nintendo bynajmniej nie stawia na rewolucje, a na ewolucję – nadchodząca konsola będzie prawdopodobnie kolejnym hybrydowym handheldem o mocniejszej specyfikacji i ulepszonych Joy-Conach. Patrząc zarówno na rewelacyjną sprzedaż Switcha oraz doskonałe tytuły ekskluzywne, jak i na kilka karkołomnych portów dostępnych na konsoli, nikogo nie powinno dziwić, że Japończycy obrali taki kierunek. Rozwój idei Switcha umożliwi wypuszczanie ładniejszych produkcji first party, mniej uciążliwe portowanie zaawansowanych graficznie produkcji innych producentów oraz usprawni działanie bestsellerów, takich jak chociażby The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, przy którym handheld z 2017 roku dostawał zadyszki.

Nintendo od lat nie bierze udziału w jałowych wojnach na teraflopy, z których na dłuższą metę nic nie wynika. Zamiast tego japońska korporacja skupia się na urozmaicaniu kluczowych doznań płynących z zabawy, czego dowodem są rewolucyjne rozwiązania opracowane przez firmę z Kioto na przestrzeni lat. Gałki analogowe, kontrolery ruchowe oraz touchpady w kontrolerach to tylko kilka pomysłów Wielkiego N, które były chętnie pożyczane i z różnym skutkiem rozwijane przez konkurencję z Sony i Microsoftu.


Czytaj dalej

Redaktor
Cezary „CZARY_MARY" Marczewski

Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.

Profil
Wpisów728

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze