8.04.2024, 12:30Lektura na 2 minuty

Nowa strategia Star Wars ma zmienić postrzeganie gatunku

Choć najnowsza gra strategiczna w uniwersum Star Wars ma być rewolucyjna, to wciąż brakuje nam choćby zrzutu ekranu, który by to pokazywał.

Już ponad dwa lata minęły od ogłoszenia projektu strategii w świecie Star Wars, tworzonej przez Bit Reactor. Informacji było tak mało, że można by w pewnym momencie pomyśleć, że gra w ogóle nie powstaje. Taki wniosek szło wysunąć po masowych zwolnieniach w EA, w wyniku których część planów, w tym te na grę z Mandalorianinem, powędrowały do kosza. Niemniej wtedy studio zapewniło, że ich produkcja ma się dobrze… i tyle. Mimo braku absolutnie żadnych konkretów, jej twórcy nie boją się stwierdzić, że będzie ona rewolucyjna dla swojego gatunku.

Daanish Syed i Ryan McFall, kolejno: dyrektor artystyczny oraz dyrektor techniczny w Bit Reactorze, udzielili niedawno wywiadu PC Gamerowi. Nie byli oni upoważnieni do tego, by bezpośrednio wspomnieć choć słowem o grze, to podzielili się swoimi przemyśleniami na temat kierunku, który studio obrało. Poruszyli między innymi temat gier strategicznych i postrzegania ich w bardzo wąskim zakresie.


Myślę, że zdecydowanie istnieje takie wyobrażenie [o strategiach – dop. red.] –  uważam, że ludzie mają ograniczony pogląd na to, czy może być gra strategiczna. To jedna z rzeczy, które chcemy spróbować – rozwinąć percepcję tego, jakie doświadczenie faktycznie płynie z grania w gry strategiczne.


Ryan McFall

Syed za kontrprzykład podał gry wyścigowe, w których istnieje pewne spektrum gatunkowe, w którym mamy przykładowo bardziej symulacyjne lub bardziej arcade’owe produkcje. W tym sensie, według niego, gracze nie są w kwestii strategii tak mocno wystawieni na wpływ różnych wariantów gatunkowych. Pod tym kątem istotne według nich jest poprawne wykonanie interfejsu użytkownika tak, by gracze nie odbili się od tytułu na samym starcie.


Kiedy gracz jest wprowadzony do gry, uczy się wszystkich systemów, dlatego chcemy, żeby sprawiało to natychmiastową frajdę i dawało maksimum wydajności przy minimalnym wkładzie, tak, aby bawił się dobrze w samym rdzeniu gry.


Daanish Syed

Dodali również, że ważne jest także dostosowanie tytułu do wszelkiego rodzaju urządzeń sterujących: od różnego rodzaju padów po ekrany dotykowe. Choć standardem jest mysz oraz klawiatura, to uważają, że dzisiaj istnieje o wiele więcej innych rozwiązań. Ponadto ma to znaczenie także z perspektywy zwiększenia dostępności gry.

Do nowej, gwiezdnowojennej strategii można by przekonać się tylko na podstawie tych deklaracji (a przynajmniej zainteresować się nią). Niestety jednak wciąż nie pokazano niczego, co mogłoby poświadczyć, że nie są to tylko ładnie brzmiące frazesy. Ba, wciąż nie znamy nawet tytułu ani daty premiery.


Czytaj dalej

Redaktor
Michał Gąsior

Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.

Profil
Wpisów302

Obserwujących1

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze