Pacific Drive niespodziewanie zadebiutowało na Xboksie. Premierę zaliczył też dodatek Whispers in the Woods

Pacific Drive niespodziewanie zadebiutowało na Xboksie. Premierę zaliczył też dodatek Whispers in the Woods
Avatar photo
"Sam Goldman"
Pacific Drive trafiło na konsole Microsoftu oraz do katalogu Game Passa. Na wszystkich platformach wydano także obszerny dodatek fabularny.

Debiut Ironwood Studios najpierw intrygował, a potem okazał się bardzo dobrym survivalem, który wnosił coś zupełnie nowego do tego gatunku. Przez kolejne miesiące developerzy wspierali grę kolejnymi aktualizacjami, z kolei w jednej z nich pojawiło się to, czego wielu najbardziej brakowało po premierze – przekład na język polski. Ostatecznie produkcja okazała się sporym sukcesem i na początku tego roku poinformowano o ponad milionie sprzedanych kopii. Podkreślam raz jeszcze, że mówimy o faktycznie kupionych grach, nie marketingowych bredniach o „liczbie graczy”.

W zeszłym miesiącu dość niespodziewanie zaprezentowano Whispers in the Woods, czyli dodatek fabularny, karmiący paranoję wszystkich tych, którzy czuli się w podstawce obserwowani. Rozszerzenie wprowadza dostępny po kilku godzinach rozgrywki wątek tajemniczego kultu, pojawiającego się gdzieś w głębi Olimpijskiej Strefy Wykluczenia. Nowa opowieść to nie tylko więcej zawartości w ramach tych samych terenów, ale także zupełnie nowe mapy wypełnione wyjątkowymi zasobami i dziwacznymi ołtarzami. Na deser można okiełznać nowy mechanizm zabawy żywcem przeniesiony ze Stalkera, czyli system artefaktów. Działają trochę inaczej, niż w serii GSC, ale także wpływają na sposób, w jaki przemierzamy teren gry. Podczas pierwszej zapowiedzi developerzy utrzymywali, że DLC zadebiutuje jeszcze w tym roku, ale nie musieliśmy czekać zbyt długo – Whispers in the Woods jest już dostępne na wszystkich platformach, na których ukazało się Pacific Drive. O premierze informuje krótki zwiastun:

No właśnie – platformy. Do tej pory dzieło Ironwood Studios dostępne było na pecetach i PlayStation 5, ale wraz z premierą dodatku, developerzy dojechali także na „zieloną” platformę. Pacific Drive trafił na Xboksy Series X|S, a jeśli po ostatnich podwyżkach Game Passa nie zdecydowaliście się na rezygnację z usługi, to możecie ograć ten nietypowy, samochodowy survival w ramach opłacanego abonamentu.

Czy warto? Pewnie, że tak, chociaż należy pamiętać, że nie jest to typowa gra survivalowa – tutaj pierwsze skrzypce gra nie to, czy nasz protagonista jest najedzony i wyspany tylko to, w jakim stanie jest nasz środek transportu.

Na koniec przypominam, że Pacific Drive zostało dostrzeżone nie tylko przez graczy. Pod koniec ubiegłego roku pojawiły się informacje dotyczące ekranizacji, za którą odpowiadać ma twórca m.in. „Obecności” oraz „Piły”.