PS Plus Essential w styczniu: Nikt nie uratuje świata od plagi na złym zachodzie

Grudzień upłynął dla Sony całkiem przyjemnie, nie licząc afery z wyciekiem z Insomniac Games. 50 milionów sprzedanych konsol to bardzo dobra wiadomość na koniec roku, prawda? Do tego pojawiły się plotki o planach stworzenia autorskiej odpowiedzi na DLSS w PS5 Pro sugerujące, że w kolejnych latach ten wynik może zostać przebity. Czy tak będzie w istocie, przekonamy się w swoim czasie, a teraz rzućmy okiem na zawartość styczniowego PS Plus Essential, która dla wielu będzie pierwszą, ciekawą propozycją firmy po kilkumiesięcznej stagnacji. Na pierwszy ogień udajmy się w tym samym kierunku, co pewien wędrowiec z Diablo...

Najnowsze dziecko polskiego Flying Wild Hog jest grą dziwną, bo mechanicznie niedzisiejszą, co czyni z niej to modelowe 7/10. To jednak o tyle ciekawy przypadek, że pewna archaiczność wcale nie musi być wadą, a wyprawa na Zły Zachód może dostarczyć dużo oldskulowej zabawy, jakiej próżno szukać we współczesnych produkcjach. Tuż po premierze tytułem zachwycał się nawet twórca God of War.

A czy Eugeniusz Siekiera te zachwyty podzielał, dowiecie się z jego recenzji.

Sequel wydanego w 2019 roku A Plague Tale: Innocence kontynuuje historię bohaterów poprzedniej odsłony. W pierwszych recenzjach punktowano liczne niedoróbki techniczne, jakie regularnie uprzykrzały zabawę, jednak kilka miesięcy później wydano szereg patchy – w tym taki dodający tryb wydajności na konsolach – co znacząco uprzyjemniło obcowanie z tym tytułem. Gra jest zdecydowanie dłuższa od „jedynki” i najwyraźniej bardzo dobra, bo zagrało w nią już co najmniej 3 miliony graczy, a kolejna część jest w przygotowaniu.

Recenzję Siekiery znajdziecie tutaj.

Tytuł mówi wszystko, jednak nie sugeruje najlepszej mechaniki tytułu: nasz Nikt może zostać (prawie) każdym, bo w tym zasłużenie docenionym erpegu akcji, bohater przybiera różnorakie formy. Ślimakiem gra się inaczej niż smokiem lub robotem, a ma to znaczenie nie tylko w walce, ale także przemierzaniu świata, którego losy leżą w naszych rękach. Albo na czułkach.

Każda forma ma także swój zestaw wyzwań i zadań, co po podsumowaniu wszystkich możliwości zapewni rozrywkę na kilkadziesiąt godzin.

To nie koniec, bo jeśli gracie w Warframe, to wraz ze styczniową kolekcją gier z PS Plus Essential zadebiutuje Warframe Syrinx Collection, w którym znajdziecie kilkanaście nowych przedmiotów, jakie po pobraniu pakietu natychmiast trafią do waszych ekwipunków.

Powyższy zestaw styczniowego PS Plus Essential będzie dostępny już od 2 stycznia, zatem pozostało wam tylko kilka dni na odebranie grudniowego pakietu.