Ruszyła zbiórka podpisów pod europejską inicjatywą Stop niszczeniu gier wideo
Wcześniejsze kontrowersje wokół The Crew przerodziły się teraz w faktyczną próbę uregulowania takich sytuacji na poziomie prawa europejskiego.
Pamiętacie jeszcze aferę, która wybuchła kilka miesięcy temu za sprawą zablokowania dostępu do The Crew osobom, które go nabyły? W wyniku tego powstała inicjatywa Stop Killing Games youtubera Rossa Scotta mająca na celu nagłośnienie zaistniałej sytuacji. Nie skończyło się na podniosłych hasłach i doszło do zarejestrowania inicjatywy w Komisji Europejskiej pod lekko zmienioną nazwą – Stop Destroying Videogames. Teraz zaś przyszedł czas na zbieranie podpisów obywateli Unii Europejskiej.
Celem inicjatywy jest zmuszenie wydawców gier do tego, by ci nie uniemożliwiali uruchomienia zakupionej gry, w szczególności wtedy, gdy kończy się jej okres wsparcia. Oprócz samego faktu odbierania nabytego już produktu, inicjatorzy Stop Destroying Videogames twierdzą, że owa praktyka ma także na celu zapobieżenie rozwijaniu się tytułu poza samym wydawcą.
Od strony formalnej inicjatywa musi w ciągu najbliższego roku zebrać milion podpisów obywateli Unii Europejskiej z co najmniej 7 krajów do niej należących (plus osiągnięcie własnego progu głosów w każdym z nich, zależnym od liczby mieszkańców). Następnie po weryfikacji ważności owych deklaracji sprawa zostaje przedłożona Komisji Europejskiej, która może (ale nie musi) podjąć działania, jakie uzna za stosowne. W przypadku gdy stwierdzi zasadność celów i potrzebę powstania regulacji prawnych, dopiero wtedy trafi do Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej, których głos jest wymagany do tego, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać.
Oczywiście w najlepszym dla inicjatywy scenariuszu prawo obowiązywałoby na terenie Unii Europejskiej. Niemniej nie byłby to koniec dla praktyk pokroju tych stosowanych wobec The Crew. W końcu pierwotne Stop Killing Games było globalną akcją obejmującą także kraje spoza UE. To właśnie w nich wciąż mogłyby istnieć, włącznie z Wielką Brytanią, której rząd dość sceptycznie podszedł do inicjatywy (choć było to jeszcze przed tamtejszymi wyborami, które zmieniły układ sił w tym kraju).
Inicjatywę Stop niszczeniu gier wideo możecie podpisać tutaj. Natomiast więcej informacji, wraz z uzasadnieniem i podstawami prawnymi, możecie pozyskać w tym miejscu.
Czytaj dalej
Meta ukarana przez UE grzywną w wysokości 797 milionów euro. Winne nadużycia na Facebook Marketplace
Google sprawdzi, jak poradzą sobie europejscy wydawcy po usunięciu ich treści z wyników wyszukiwania
Projekt archiwum gier wideo upada? Urząd ds. Praw Autorskich USA odrzucił wniosek o ułatwienie dostępu do wyprzedanych gier
Sporo modeli sztucznej inteligencji jest niezgodnych z normami Unii Europejskiej
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.