Serial w uniwersum Mass Effecta bez Sheparda. Tegoroczny N7 Day potwierdza prace nad kolejną odsłoną kosmicznej sagi [AKTUALIZACJA]

Serial w uniwersum Mass Effecta bez Sheparda. Tegoroczny N7 Day potwierdza prace nad kolejną odsłoną kosmicznej sagi [AKTUALIZACJA]
Avatar photo
"Sam Goldman"
Szukacie informacji o nowej części Mass Effecta? W notce z okazji N7 Day ich nie znajdziecie… zbyt wiele.

Pamiętacie, jak w zeszłym roku pisałem o tym, że czeka nas skromny N7 Day? Wtedy można było to zrozumieć – premiera Dragon Age: The Veilguard była wydarzeniem, po którym twórcy zasłużyli na chwilę odpoczynku i nie ma to nic wspólnego z tym, jak oceniona została sama gra. W tym roku też powinniśmy ostudzić oczekiwania, bo po sprzedaży EA Arabii Saudyjskiejrestrukturyzacji BioWare’u sytuacja w firmie na pewno nie jest zbyt stabilna. Chyba można bezpiecznie założyć, że od nowego Mass Effecta zależy przyszłość developerów, więc pośpiech jest tu wysoce niewskazany, jeśli faktycznie liczymy na produkcję obiektywnie lepszą, niż The Veilguard.

Nie trzymając was dłużej w niepewności powiem, że BioWare w tym roku zdecydowało się nie przygotowywać absolutnie niczego – przynajmniej na pierwszy rzut oka, ale do tego dojdziemy. N7 Day 2025 to jak na razie chyba jedno z najgorszych świąt fanów Mass Effecta w historii. Nie dostaliśmy żadnego zwiastuna, grafiki, ani nawet delikatnej sugestii dotyczącej czegokolwiek związanego z wyczekiwaną grą. Na oficjalnej stronie internetowej opublikowano za to krótką notkę, w której Mike Gamble, producent Mass Effecta 5 wypowiedział się o kilku kwestiach dotyczących tej marki. Na początek zapowiedziany w zeszłym roku serial Amazonu:

Poza naszą kolejną produkcją, jest więcej powodów do radości. Nie mówiliśmy o tym jeszcze zbyt wiele, ale ściśle współpracujemy z Amazonem i jesteśmy podekscytowani tym, co wymyślił ich utalentowany zespół. Scenarzyści pracują pełną parą i powstało już sporo pomysłów na powiązanie serialu z kanonem serii i na to, jak powiązać go z powstającą grą. Ekranizacja będzie opowiadała całkowicie nową historię, a w ramach chronologii uniwersum zostanie osadzona po wydarzeniach z oryginalnej trylogii. Nie będzie to powtórka opowieści o Shepardzie.

Mike Gamble, producent Mass Effecta 5

A co z samą grą? Właściwie jest tu tylko potwierdzenie tego, co już wiemy:

Ustalmy sobie jedno: nowy Mass Effect powstaje. EA oraz BioWare pozostają zaangażowani w to, by opowiedzieć więcej historii osadzonych w tym uniwersum (…). Mamy mnóstwo do omówienia, jeszcze więcej mechanizmów do stworzenia i romansów do zaplanowania. Obiecujemy, że kiedy wreszcie coś pokażemy, będziecie się przy tym świetnie bawić. Do tego czasu dziękujemy za cierpliwość, bo wszyscy jesteście spragnieni nowych wiadomości i widzę, że dopatrujecie się ukrytych znaczeń nawet w moich tweetach.

Mike Gamble, producent Mass Effecta 5

Więcej historii w tym uniwersum traktowałbym jako potwierdzenie teorii o większej liczbie gier w świecie Mass Effecta. O tajnych kodach w mediach społecznościowych Gamble’a nie słyszałem, ale dzisiejsza notka na blogu BioWare ewidentnie zawiera więcej wiadomości, niż się na pierwszy rzut oka zdaje. Litery wyróżnione kursywą układają się w ciąg słów „url Mass Effect krogan N7”, jednak na razie nikomu nie udało się rozwiązać tej tajemnicy – zaktualizuję newsa, kiedy to się zmieni.

To właściwie już wszystko, jeśli chodzi o tegoroczny N7 Day. Jest cicho i dość smutno ze strony developerów, a całą radość napędzają fani, wspominając złote lata serii. Na razie czekamy jeszcze na rozwiązanie zagadki, ale powoli zaczynam dostrzegać, że tytuł nowej gry byłych pracowników BioWare’u może odnosić się do powolnego exodusu fanów Mass Effecta…

Aktualizacja

Tajemnica najwyraźniej została rozwiązana, a za kodem kryło się właściwie dokładnie to, co sugerował – nowa grafika koncepcyjna z Kroganami. Teraz czeka nas rok fanowskich dywagacji nad tym, co to oznacza dla całego uniwersum…

Mass Effect

Obrazek w pełnej rozdzielczości znajdziecie tutaj.