Sony ma tworzyć kolejne studio. W nim byli twórcy z Deviation Games
Jest do dość ciekawa sytuacja, w której Sony zatrudnia byłych pracowników studia, które nie wypuściło jeszcze swojego debiutanckiego projektu, nad którym współpracuje z japońską firmą.
W dobie ciągłych newsów o zwolnieniach miłą odmianą jest jakiś o zatrudnieniach. Chodzi tu konkretnie o nowy zespół, który ma tworzyć się pod banderą Sony. Choć japońską firmę nie ominęły zwolnienia (a konkretniej mówiąc, podległego mu Bungie), to nadal poszukiwane są w niej kolejne ręce do pracy. Sytuacja jest o tyle mniej typowa, że de facto chodzi tu o pracowników, którzy już wcześniej pośrednio pracowali dla Sony.
Mowa tu między innymi o Jasonie Blundelli, który w 2020 roku wraz z Davem Anthonym założył Deviation Games. W następnym roku Sony ogłosiło rozpoczęcie współpracy ze studiem nad nowym IP. Notabene do dzisiaj nie wiadomo, nad czym właściwie pracuje ponad stuosobowy zespół. Za to na pewno w ten projekt nie jest zaangażowany Blundell, który zwolnił się z własnego studia we wrześniu 2022 roku. Jak powiedział niedawno branżowy insider Zuby_Tech na portalu X, jego nowym zajęciem jest kierownictwo nad projektem nieogłoszonej jeszcze gry dla Sony.
To samo tyczy się też kilku innych twórców, którzy mieli styczność z Deviation Games. Są to: Adam Rosas (dyrektor animacji), Kristen Sych (główny animator), JC Farmer (młodszy projektant gier) oraz Fred Thompson (główny projektant gier). Innym domniemanym pracownikiem, który ma bardzo podobny czas rozpoczęcia pracy dla Sony, co wymienione osoby, jest Pat Dwyer (wcześniej producent w Treyarch i Activision). On i Blundell pracowali kiedyś nad Call of Duty, stąd podejrzenie, że i tym razem panowie będą współtworzyć kolejną grę.
Pracę z Blundellem potwierdził na X’ie JC Farmer, chwaląc się współpracą z założycielem Deviation Games.
Oczywiście to, nad czym miałaby pracować nowa ekipa, jest na razie tajemnicą. Niemniej patrząc na doświadczenie Blundelli, można by strzelać, że zajmują się jakimś FPS-em. Kto wie, może to jest jakaś strategia Sony w momencie, gdy kupione przez nich Bungie za grube pieniądze obecnie nie jest w najlepszej formie?
Czytaj dalej
Gracz kiszący się przez większość życia na słabiusieńkim pececie, stąd pałający miłością do kilku tytułów wydanych przed swoim rokiem urodzenia jak Thief 2 czy Heroes III. Niezdrowo analizujący spójność mechanik gry ze światem przedstawionym. Zawsze daje najwięcej punktów w charyzmę. Fortnite spalił mu zasilacz.