7
14.03.2023, 12:00Lektura na 2 minuty

Sony: Przypadek Starfielda uzasadnia nasze obawy o dostępność Call of Duty

Starfield jest według Sony dowodem na to, że nie warto ufać Microsoftowi w temacie wyłączności gier. Tym samym uzasadnia odmowę co do ugody w sprawie serii Call of Duty.

Jeśli przez ostatni rok nie żyliście pod kamieniem, to powtórzona setny raz wieść, że Microsoft chce przejąć Activision Blizzard, nie zrobi na was wielkiego wrażenia. Po drodze pojawiło się jednak sporo przeszkód i przeciwników. Żeby przekonać przynajmniej jeden z organów mających głos w sprawie (Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków), Microsoft stara się nakłonić Sony do podpisania umowy gwarantującej, że Call of Duty (czyli najsilniejsza karta przetargowa w sprawie) nie zniknie z PlayStation przez najbliższe lata. Miała już nawet paść konkretna propozycja na 10 długich lat. Oczywiście japoński gigant jej nie przyjął.

Jako powód swoich obaw, Sony podaje przypadek Starfielda, który ma pokazywać brak dobrych intencji ze strony giganta z Redmond. W dokumencie przeznaczonym dla CMA odwołał się (strona 11) bezpośrednio do fragmentu z dokumentu Microsoftu w sprawie zakupu ZeniMaksu. Tam, na stronie 22, możemy przeczytać następujący fragment:


Microsoft nie miałby motywacji zaprzestania lub ograniczenia udostępniania gier ZeniMaksu na konkurencyjnych konsolach.


Przy czym warto zauważyć, że Starfield – czyli jedna z aktualnie najbardziej wyczekiwanych gier Bethesdy (w tym ZeniMaksu) – nie zostanie wydany na konsolach Sony, a jedynie na PC oraz Xboksach Series X/S. To zdaniem Sony ma dowodzić nieszczerości Microsoftu, który po udanym przejęciu Activision Blizzard mógłby i tak zechcieć ograniczyć obecność serii na konsolach Japończyków, nawet pomimo podpisania dziesięcioletniej umowy, co zrobiły już Nintendo oraz Nvidia. Albo jeśli jednak nie będzie kombinować przy ich dostępności, to celowo wypuści na PlayStation niezoptymalizowaną grę.


Czytaj dalej

Redaktor
Patryk „Delighter” Żelazny

Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.

Profil
Wpisów1762

Obserwujących8

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze