6
13.10.2022, 06:15Lektura na 3 minuty
Wideo

Starfield: Szef Bethesdy obiecuje lepsze dialogi i pokazuje system perswazji

Todd Howard zdradził co nieco na temat nadchodzącej produkcji Bethesdy. Wszyscy rozczarowani spłyceniem dialogów w ostatniej grze studia powinni być zadowoleni.

„Elder Scrollsy w kosmosie”, jak określane bywa najnowsze dziecko Bethesdy, czyli Starfield, coraz bliżej. Przedwczoraj dowiedzieliśmy się co nieco o wielkości zespołu pracującego nad grą, a kompozytor ścieżki dźwiękowej zapowiada, że będzie to produkcja filozoficzna. Z jak dużym dystansem byśmy do tego nie podchodzili, Starfield ma być jednym z największych tytułów studia pod względem długości głównego wątku fabularnego.

Nie powinno nikogo dziwić, że Todd „It’s just works” Howard, czyli prezes Bethesdy, w najnowszym wywiadzie dla… Bethesdy zdradził, że Starfield posiada ponad 250 tysięcy linii dialogowych – ponad dwukrotnie więcej niż Fallout 4 i cztery razy więcej niż Skyrim.

Starfield

To jednak nie wszystko, bo Howard pytany o to, czy Starfield będzie „twardym science fiction” (czyli takim, który kładzie nacisk na aspekty techniczne prezentowanej technologii i jej wiarygodność), odpowiada:


Z naszej perspektywy tak. Poświęciliśmy sporo uwagi kwestii paliwa i tego, jak działa napęd grawitacyjny. Pierwotny system był karzący dla graczy, ponieważ wraz z końcem paliwa kończyła się gra. Zmieniliśmy ostatnio sposób działania zarówno napędu, jak i paliwa.


W ten sposób dowiedzieliśmy się, że kosmicznych wojaży nie przerwie nam pusty bak lub zaporowe ceny na stacjach – w trakcie jednego lotu pokonamy taką odległość, na jaką będzie nam pozwalała posiadana przez nas ilość paliwa. Czy okaże się to sprytnym zabiegiem ograniczającym możliwość eksploracji? Zobaczymy, choć na razie nic na to nie wskazuje. Za to dialogi, oprócz większej ich ilości, mają zyskać nieco głębi...

Pamiętacie rozmowy z enpecetami w Falloucie 4? Większość ograniczała się do czarno-białych wyborów, a najlepsze, co można powiedzieć o systemie perswazji, to to, że w ogóle był. Starfield ma przywrócić klasyczny dla Bethesdy system dialogów, podczas których wybieramy konkretne kwestie naszej postaci (choć w kosmosie nikt nie usłyszy naszego krzyku).


Masz wrażenie, że prowadzisz zwykłą rozmowę. Perswazja to naturalna część dialogu, w której wydajesz punkty, by przekonać kogoś by dał ci to, czego chcesz. Umiejętność posługiwania się słowami może być niezwykle przydatna.


Todd Howard

Cały wywiad z Howardem możecie zobaczyć poniżej. Według pierwotnych planów Bethesdy moglibyśmy zweryfikować te obietnice już 11 listopada, jednak data premiery Starfielda została przesunięta. Powstało kilka mniej lub bardziej wariackich teorii na temat nowego okienka wydawniczego, ale oficjalnie firma jeszcze niczego nie potwierdziła. Pewne jest tylko to, że zagramy najwcześniej w przyszłym roku.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1067

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze