State of Decay 3: Zombie nie czują presji czasu. Premiera przewidziana na 2027 rok
Tym samym pomiędzy kolejnymi grami z serii minie prawie 10 lat.
Seria State of Decay od początku miała swoje wzloty i upadki, a „dwójka” nie zebrała przesadnie optymistycznych ocen ani od prasy, ani od graczy, ale sprzedawała się bardzo dobrze. Sam upolowałem ją na jakiejś steamowej wyprzedaży i nawet nie wiem kiedy zombiaki od Undead Labs wyżarły mi z życiorysu kilkadziesiąt godzin. W kolejnych latach gra była rozbudowywana o kolejne dodatki (m.in. zreamsterowaną mapę z pierwszej części) i developerzy nie przestają jej rozwijać – kilka dni temu w State of Decay 2 pojawiły się nowe eventy, losowo modyfikujące rozgrywkę.
Gdzieś tam w głębi Laboratoriów Nieumarłych powstaje też State of Decay 3. O samej grze wiemy bardzo mało, za to zeszłoroczne informacje na temat kultury pracy w firmie nie napawają optymizmem – podobno po 4 latach tworzenia, tytuł nie wszedł nawet w fazę realizacji. Spinałoby się to w sensowną całość z najnowszymi odkryciami: fani dogrzebali się do profilu Nory Shramek na ArtStation. Aktualnie kobieta zajmuje się oświetleniem w nowej grze Undead Labs, a przez krótki moment można było zobaczyć w jej portfolio informację o premierze State of Decay 3 w 2027 roku:
Naturalnie wzmianka szybko zniknęła, ale taki scenariusz wcale nie jest taki nieprawdopodobny. Pomiędzy wydaniem „jedynki” i „dwójki” upłynęło 5 lat, a zapowiedź sequela dostaliśmy 3 lata po premierze pierwowzoru. Przy założeniu, że developerzy po wypuszczeniu dodatku Lifeline w 2014 roku wzięli się do pracy nad State of Decay 2, mieli mniej więcej 4 lata na dopieszczenie produkcji. Zatem jeśli wiadomości z ubiegłego roku o stanie State of Decay 3 są prawdą, to premiera najwcześniej w 2027 wydaje się nadzwyczaj prawdopodobna. Dużo czekania?
To i tak mniej, niż potwierdzone już informacje o tym, że The Elder Scrolls VI wyszło z preprodukcji po 5 latach i zadebiutuje gdzieś w 2028, czyli 17 lat po Skyrimie. Z kolei powrót na postapokaliptyczne pustkowia Fallouta może nastąpić nawet za 20 lat od wydania ostatniej, singlowej części w 2015 roku.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.