Tajemnicze prototypy konsol Sony mogą być PlayStation 5 Pro
Ponoć PlayStation 5 Pro ma mieć dwa razy większą mocą od podstawowej wersji, a premiera ma się wahać między końcem 2023 a początkiem 2024 roku – i to właśnie je Sony wysłało niedawno do Stanów Zjednoczonych.
Premiera PlayStation 5 przez długi czas odbijała się głośnym echem i niekoniecznie w dobrym znaczeniu tych słów, choć próg 10 milionów sprzedanych egzemplarzy osiągnięto w rekordowym czasie. Już w chwili premiery pod koniec 2020 roku pojawiły się pierwsze kłopoty z dystrybucją i mogliśmy zakupić konsolę jedynie online. Problemy nie zostały szybko rozwiązane – a w zasadzie wcale nie zostały i prawdopodobnie będą się ciągnąć jeszcze w tym roku. Według najnowszej plotki, Sony zamierza sobie z tym poradzić... wypuszczając nową wersję konsoli, która dodatkowo miałaby również 2-krotnie większą moc oraz 2,5-krotnie lepsze osiągi w ray tracingu.
Informację podał kanał RedGamingTech, publikując film z krzykliwym tytułem jednoznacznie mówiącym, że „PS5 Pro nadchodzi”. Padła także data premiery, która ma oscylować wokół końca 2023 lub początku 2024. Nieco bardziej na zimno podszedł do tego serwis TweakTown – według niego faktycznie jest jakaś szansa na to, że prototypy okażą się wczesnymi wersjami PS5 Pro, jednak bardziej patrzą w stronę przystosowania pod PSVR2 (które zostało już oficjalnie zaprezentowane). Najbardziej prawdopodobne wydaje się, że są to zestawy developerskie ze zmodyfikowanymi systemami PS5, przeznaczone dla twórców oprogramowania.
Cóż, jeśli w plotkach tych tkwi większe ziarno prawdy, to na pewno w najbliższym czasie dowiemy się o tym więcej. Gdyby Sony faktycznie osiągnęło przełom, to raczej nie każe nam długo czekać na nowe informacje.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.