Tango Gameworks: Shinji Mikami, twórca The Evil Within, wkrótce opuści studio
Shinji Mikami założył Tango Gameworks w 2010 roku, a w najbliższych miesiącach je opuści, po około 13 latach pracy.
Tango Gameworks to studio, które będzie lata moment obchodzić 13. urodziny. Niektórzy uważają, że to te pechowe i w tym przypadku może się to sprawdzić. Od 2010 roku, w którym zostało założone przez Shinjiego Mikamiego, wypuściło w świat tylko 4 gry (5, jeśli policzymy mobilniaczka), ale każda z nich zrobiła sporo szumu. Do tych ostatnich możemy zaliczyć Ghostwire: Tokyo, które przypadło do gustu Ranafe, o czym pisała w swojej recenzji. O grze jednak dość szybko ucichło, czego zdecydowanie nie można powiedzieć o najnowszym Hi-Fi Rush, które w recenzji Eugeniusza Siekiery zyskało miano zaskoczenia roku. I świetną ocenę, która była kolejną cegiełką do złożonego sukcesu.
Niestety to smutny czas dla twórców powyższych produkcji. Jak dowiadujemy się dzięki serwisowi TrueAchievements, któremu udało się przeczytać i potwierdzić maila od wiceprezesa Bethesdy, Shinji Mikami, legendarny twórca Resident Evila, The Evil Within i do tego założyciel Tango Gamesworks, opuści studio.
Piszę, aby was poinformować, że szef studia, Shinji Mikami, zdecydował się opuścić Tango Gameworks w nadchodzących miesiącach. Mikami jest liderem kreatywnym i wspierającym mentorem młodych pracowników w Tango Gameworks od 12 lat. Pracował przez ten czas nad markami The Evil Within, Ghostwire: Tokyo i oczywiście Hi-Fi Rush (...), które było jedną z najbardziej udanych premier Xboksa i Bethesdy w ostatnich latach.
Informację potwierdziła Bethesda:
Niestety nie poznaliśmy przyczyny decyzji podjętej przez Mikamiego i możemy tylko wróżyć z fusów lub zgadywać, nad czym zamierza dalej pracować – i czy w ogóle zamierza. Na ten moment wciąż pozostaje na swoim stanowisku w Tango Gameworks, które będzie kontynuować wspieranie Ghostwire: Tokyo (może doczeka się DLC i sequela) oraz Hi-Fi Rush.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.