3
9.04.2023, 19:02Lektura na 2 minuty

Teenage Mutant Ninja Turtles: The Cowabunga Collection z milionem sprzedanych egzemplarzy

Konami chwali się sukcesem kolekcji staroci. To naprawdę niezły wynik jak na tytuły mające na karku ponad 30 lat...

Zeszłoroczne „żółwie” z podtytułem Shredder’s Revenge to jedna z lepszych gier ubiegłego roku. Jak nie wierzycie, to zapytajcie Siekiery – z jego recenzji dowiecie się dlaczego tak jest. Wkrótce po kolejnym zwycięstwie nad Shredderem, dostaliśmy możliwość odbycia kolejnej, nostalgicznej podróży w przeszłość, tylko tym razem nie za sprawą nowej gry odwołującej się do klasyków, a zbiorczego wydania zatytułowanego The Cowabunga Collection.

W jego skład wchodzą wszystkie gry z pizzolubnymi gadami wydane przez Konami w latach 1989-1994. Łącznie to 13 pozycji i chyba każdy, kto miał do czynienia z grami w latach 90. ubiegłego wieku zna chociaż jedną z nich. Jeśli nie pamiętacie, to służę gameplayem, albo oficjalnym zwiastunem, który krótko podsumowuje zawartość pakietu.

Od wydania nie minął jeszcze rok, a Konami poinformowało, że The Cowabunga Collection rozeszło się w całkiem imponującej liczbie ponad 1 miliona egzemplarzy:

Takie wyniki to świetna wiadomość tak dla fanów marki, jak i graczy w ogóle – sukces sprzedażowy pokazuje, że na rynku jest miejsce nie tyle dla bijących w dzwon nostalgii naśladowców, co ciągle obecnych w świadomości graczy staroci. Kolekcja „żółwi” jest też istotna z innego względu: to wszystko gry na licencji, a licencje – jak pokazuje niedawny przykład Quantum Breaka – po pewnym czasie wygasają, co może generować dodatkowe problemy. Odzyskanie praw i jednocześnie dostosowanie starych produkcji do współczesnych standardów bywa często nieopłacalne, a dzięki temu wydaniu możemy zapoznać się z tymi klasykami na współczesnych sprzętach w całkiem przyzwoitej cenie.

Przed nami jeszcze jeden dzień świątecznego obijania, więc jeśli pogoda nie dopisuje i szukacie czegoś do pogrania, to Teenage Mutant Ninja Turtles: The Cowabunga Collection może być strzałem w dziesiątkę. Grać możecie na pecetach, PS5, PS4, Xboksach Series X|S, Xboksach One, pecetach i na Nintendo Switchu. A jeśli zamiast tego chcielibyście spróbować Shredder's Revenge o którym wspomniałem na początku to przypomnę, że abonenci Netfliksa mogą pobrać grę na swój telefon bez dodatkowych opłat – ostrzegam jednak, że o ile tytuł jest grywalny na klawiaturze, to na smartfonie bez pada może być naprawdę ciężko.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1502

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze