Twórcy Wormsów zapowiadają NFT MetaWorms... i szybko rezygnują z projektu
MetaWorms okazało się, delikatnie mówiąc, niewypałem.
NFT (gdyby ktoś potrzebował: kilka słów wyjaśnienia) stało się w ostatnich tygodniach wśród wydawców gier tematem tyle modnym, co całkowicie niezrozumiałym dla odbiorców. Całe zamieszanie rozpoczęło się od Ubisoftu, który jest przekonany, że akceptacja jego pomysłów to jedynie kwestia czasu. Idea zdecydowanie przypadła też do gustu Konami – aukcja cyfrowych przedmiotów z okazji 35-lecia Castlevanii okazała się ogromnym sukcesem. Jednocześnie sami developerzy nie są przeważnie zainteresowani tego typu rozwiązaniami, także reakcje fanów nie pozostawiają żadnych wątpliwości co do ich zdania na temat tej technologii.
Niezrażone Team 17 również postanowiło wejść na rynek NFT, wykorzystując do tego markę szczególnie bliską naszym sercom – poczciwe Worms. Przy okazji „MetaWorms: A Generative NFT Art Project” wydawca połączył siły z Reality Gaming Group, które miało zająć się sprzedażą grafik – oczywiście związanych z Wormsami – opartych na Ethereum. Jak chwaliła się spółka, ich NFT miało być przyjazne środowisko, a część dochodów również miałaby zostać przekazana na tego rodzaju cele.
Na reakcje nie trzeba było czekać, choć to nie krytyka fanów wybrzmiała najmocniej. Od projektu błyskawicznie odcięły się studia współpracujące z wydawcą. Oficjalne oświadczenia wydały Ghost Town Games (Overcooked), Playtonic (Yooka-Laylee) czy Aggro Crab (Going Under), a samo Team 17 szybko ogłosiło, że jego zainteresowanie NFT w żaden sposób nie wiąże się z wprowadzeniem tej technologii w wydawanych przez firmę grach.
Do projektu nie dali się przekonać również gracze. Team 17 postanowiło więc wycofać się z pomysłu po zaledwie kilkudziesięciu godzinach od jego ogłoszenia.
MetaWorms oficjalnie przestało istnieć, a firma zapowiedziała, że nie będzie dalej zajmować się NFT.
Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce, gdy w grudniu twórcy Stalkera 2 zapowiedzieli powstanie NFT związanego z ich produkcją.
Cóż, zgodnie z przewidywaniami spikaina nie będzie to chyba rok NFT w branży gier.