rek

Ubisoft zwalnia kolejnych pracowników. Tym razem w Wielkiej Brytanii i USA

Ubisoft zwalnia kolejnych pracowników. Tym razem w Wielkiej Brytanii i USA
Ze zwolnieniami zmierzyły się studia Ubisoftu w Wielkiej Brytanii i USA. Bez uprzedzenia pozbawiono pracy około 60 osób.

W Ubisofcie dzieje się coraz gorzej. Na początku roku studio anulowało kilka projektów i kolejny raz przesunęło Skull and Bones. Przez pewien czas była też krótka afera ze strajkiem pracowników, ale to przecież nie będzie problem, jeśli nie będzie pracowników, prawda? Choć wprawdzie sytuacja jest dużo bardziej przerażająca niż zabawna. Po zamknięciu Ubisoftu w Beneluksie przyszedł czas na polski oddział, a to jeszcze nie koniec zwolnień.

Jak się właśnie dowiedzieliśmy, ze względu na opóźnienia gier i problemy ze sprzedażą, zarząd firmy zdecydował się na kolejne cięcia etatów. Tym razem dotknęły dwa studia znajdujące się na terenie Wielkiej Brytanii oraz USA – mowa o Karolinie Północnej (miasto Cary) oraz Newcastle. Łącznie zostało zwolnionych około 60 osób. Informacją podzielił się na Twitterze Ethan Gach – starszy reporter w serwisie Kotaku.

https://twitter.com/ethangach/status/1656315306791370752

A potwierdził ją m.in. Matthew Hayes, były już menedżer ds. operacji społecznych, również za pomocą tweeta. Co jeszcze gorsze, ponoć do zwolnień doszło bez wcześniejszego uprzedzenia pracowników.

https://twitter.com/MatthewFace/status/1656297964997070848

Takie uprzedzenie w zasadzie było, ale nieoficjalne i tylko w teorii, więc oburzenie pracowników pod tym względem jest całkowicie zrozumiałe. A mam na myśli styczniowy strajk pracowników Ubisoftu, którego jednym z powodów była obawa właśnie o ciche zwolnienia. Prezes studia, Yves Guillemot, wtedy naturalnie zaprzeczył i stwierdził, że nie o to chodziło… ale w świetle ostatnich newsów dodatkowy komentarz chyba jest zbędny.

4 odpowiedzi do “Ubisoft zwalnia kolejnych pracowników. Tym razem w Wielkiej Brytanii i USA”

  1. Jeszcze trochę i ubikacja będzie małym studiem indie 😀

    • Może dzięki temu w końcu sobie przypomną o swoich starych markach do których mają prawa i znowu zaczną wydawać gry, a nie „usługi”

    • Nic tak nie oczyszcza korporacji jak krach finansowy.

    • Za zniszczenie marki Might & Magic w pełni należy im się krach.

Dodaj komentarz