6.03.2025, 20:30Lektura na 2 minuty
Wideo

W nowej grze twórcy ostatnich Deus Eksów będziemy niczym Sherlock Holmes. Nowy gameplay z Hell is Us koncentruje się na prowadzeniu śledztw

Nowa produkcja twórcy ostatnich Deus Eksów to coś więcej niż gra akcji w nieszablonowym świecie.

Nowego Deus Eksa się już niestety – przynajmniej na razie – nie doczekamy. Duch tamtej gry może w pewnym sensie objawić się w nowej Hell is Us, czyli nowej grze dyrektora artystycznego Human Revolution oraz Mankind Divided: bohater, którym przyjdzie nam kierować, przemawia głosem Elias Toufexisa, czyli Adama Jensena właśnie z Deus Eksa. Pierwsze materiały z ujawnionej na State of Play gry zdradzały coś na kształt miksu Death Stranding i soulslike’a i jest to jak najbardziej właściwy kierunek inspiracji. Teraz developerzy dodali to tego jeszcze jedną warstwę – Hell is Us będzie w pewnym sensie także grą detektywistyczną.

W udostępnionym właśnie wideo, w którym narratorem jest wspomniany Jonathan Jacques-Belletête, dowiemy się więcej na temat rozgrywki. Walka z osobliwymi poczwarami zamieszkującymi ten niezupełnie opustoszały świat to tylko połowa gameplayu. Tyle samo czasu spędzimy na eksploracji i poznawaniu całej historii. Nasz bohater, Remi, wraca do swojego rodzinnego kraju zwanego Hadeą w poszukiwaniu odpowiedzi. Na miejscu okazuje się, że miejsce popadło w całkowitą ruinę na skutek wojny domowej i to właściwie tyle – resztę puzzli musimy ułożyć samodzielnie, by poznać całą opowieść, a także dowiadywać się na bieżąco gdzie i w jakim celu mamy się udać. Zrezygnowano całkowicie z kompasu wskazującego drogę do celu, stawiając na organiczną eksplorację i samodzielne odnajdywanie odpowiedniego kierunku. W materiale zobaczymy to na przykładzie ze stosunkowo wczesnego etapu rozgrywki, następnie rzucimy okiem na prezentację zadań pobocznych, opartych przede wszystkim na zagadkach środowiskowych oraz pomniejszych wskazówkach. Żadne z tych wyzwań dodatkowych nie będzie konieczne do ukończenia przygody, ale nasze starania zostaną nagrodzone nowym sprzętem oraz informacjami.

W wideo kilkukrotnie mowa o „łączeniu kropek” i, sądząc po zaprezentowanych fragmentach, Hell is Us faktycznie wygląda jak gra akcji z nieco soulsowym podejściem do budowania historii, ale bez konieczności zagłębiania się aż tak w najdrobniejsze szczegóły. Sprawdzimy to samodzielnie jeszcze w tym roku – premiera 4 września na PC, PS5 oraz Xboksach Series X|S. Jeśli nie przeszkadza wam dorzucenie dodatkowej stówy do 230 zł, na które developerzy wycenili Hell is Us, możecie zagrać 3 dni wcześniej, 1 września.


Czytaj dalej

Redaktor
Samuel Goldman

I have no mouse and I must click.

Profil
Wpisów1727

Obserwujących5

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze