Większość studiów developerskich jest zainteresowana wykorzystaniem AI
Co więcej, niemal połowa z ankietowanych potwierdziła, że w ich miejscu pracy już teraz korzysta się z możliwości oferowanych przez generatywną sztuczną inteligencję.
Dane pochodzą z raportu 2024 State of the Game Industry przygotowanego i opracowanego przez Game Developers Conference. W jego ramach przepytano 3000 developerów z różnych zakątków świata, a udzielone przez nich odpowiedzi datowane są na październik ubiegłego roku. Po raz pierwszy w historii raportów GDC zadano pytania odnośnie do sztucznej inteligencji, a uzyskane wyniki są w stanie zaskoczyć.
Sztuczna inteligencja w gamedevie
Pierwsze z pytań dotyczyło wykorzystania generatywnych modeli AI, takich jak ChatGPT, DALL-E, GitHub Copilot, a nawet Adobe Generative Fill (będący elementem programu Photoshop). Aż 31% respondentów udzieliło odpowiedzi, że sami z nich korzystają w trakcie pracy, z kolei 18% zaznaczyło, że korzystają z nich ich współpracownicy. Kolejne 15% stwierdziło, że nie wykorzystuje generatywnego AI, ale jest nim zainteresowane. Przeciwny pogląd przejawia za to 23% ankietowanych, a więc niemal 1/4 respondentów.
Warto przy tym zwrócić uwagę na fakt, że odpowiedzi potrafiły skrajnie się różnić pomiędzy poszczególnymi sektorami studiów. Dla przykładu, osoby związane z szeroko pojętym biznesem i finansami były bardziej skłonne do skorzystania z pomocy sztucznej inteligencji (44%) w porównaniu do artystów (16%) oraz scenarzystów i pisarzy (13%). Jak więc widać, branża kreatywna na ten moment trzyma się z dala od AI, a przynajmniej na to wskazują odpowiedzi jej przedstawicieli.
Ciekawostką jest także to, że średnio czterech na pięciu developerów martwi się o etyczne zastosowanie generatywnej sztucznej inteligencji. Ponownie jednak, największy sceptycyzm przejawiają osoby odpowiedzialne za oprawę artystyczną gier, z kolei optymistycznie w przyszłość patrzą programiści, marketingowcy i pracownicy odpowiedzialni za finanse oraz przepływ gotówki.
Nieco miejsca poświęcono także najpowszechniejszym sposobom promowania powstających oraz świeżo wydanych tytułów. W tej kwestii niepodzielnie królują media społecznościowe, a w szczególności X. Pomimo tego, że z portalu celem promocji korzysta 76% developerów, znaczna część z nich twierdzi, że jest niezadowolona z platformy oraz działań stojącego za nią Elona Muska.
Na koniec nie zabrakło także smutnego akcentu, jakim są coraz powszechniejsze masowe zwolnienia w branży gier wideo. Z ogółu ankietowanych, aż 35% potwierdziło, że odczuło ich skutki, a 56% obawia się, że to wciąż nie koniec tego przykrego procederu.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.