Założyciel Arkane bardzo chciałby stworzyć Dishonored 3. „W tym momencie rozmawiamy o science fiction”
Nie żeby szanse na to były jakieś pokaźne, ale byłoby miło.
Temat Dishonored 3 zdaje się powracać jak bumerang. Nie żebyśmy mieli jakieś solidniejsze podstawy do tego, by oczekiwać, że gra powstanie w najbliższej przyszłości. Najbliżej takich plotek byliśmy chyba w 2023 roku, kiedy to wyciekły dokumenty Bethesdy, w których kolejna część serii padała obok m.in. gry o Indianie Jonesie czy nowego Dooma. To przez nie Dishonored 3 wypatrywano potem na gali The Game Awards, jednak nic takiego nie zostało zapowiedziane. I obawiam się, że w najbliższym czasie to się nie zmieni.
Ale pogadajmy o czysto hipotetycznych sytuacjach, tak jak zrobili to prowadzący podcastu Quad Damage podczas rozmowy z Raphaëlem Colantonio, założycielem Arkane Studios oraz współtwórcą serii Dishonored. Temat tej ostatniej został wywołany chwilę po tym, jak twórca wyraził brak zainteresowania pracą nad grami innych w kontekście Preya 2 (tego skasowanego, nad którym pracowało Human Head).
Bardzo chciałbym [pracować nad Dishonored 3 – przyp. red.]. W sensie, rozmawiamy teraz czysto hipotetycznie. Ale widziałbym siebie pracującego nad Dishonored 3 w tej chwili. Minęło tyle czasu, więc czemu nie? (...) Po pierwszym Dishonored ostatnią rzeczą, jakiej chciałem poświęcić kolejne 4 lata życia, było Dishonored 2. Generalnie lubię tworzyć nowe rzeczy.
No i pięknie, tylko że od razu pojawia się jeden problem. A w sumie to dwa. Pierwszym z nich jest to, że Arkane zdaje się skupiać obecnie na Marvel's Blade. Ale to akurat mniej istotna sprawa, ponieważ ważniejsze jest to, iż Raphaël Colantonio opuścił to studio w 2017 roku. I raczej nie ma co spodziewać się po nim, że chciałby wrócić pod dyktando Bethesdy. Szczególnie że od tamtego czasu stworzył na własnych warunkach ciepło przyjęte Weird West, a obecnie rozwija retrofuturystycznego erpega.
Okazuje się jednak, że nie tylko on ma swój pomysł na Dishonored 3. Własne wizje potencjalnej kontynuacji serii snuli podobno też: inny współtwórca poprzednich odsłon, Harvey Smith, a także stojący obecnie na czele Arkane Dinga Bakaba, który wyreżyserował Deathloopa.
Która z tych trzech wersji kiedykolwiek ujrzy światło dzienne? W tym momencie rozmawiamy o science fiction. Tyle osób, które rozwijały tę serię, jest teraz porozrzucanych po innych miejscach. Harvey nie jest już w Arkane. Ja też nie. A Dinga pracuje nad Blade'em.
Jeśli macie dwie godziny wolnego życia, polecam posłuchać całej rozmowy:
Wygląda więc na to, że tyle z naszych marzeń. Powiedziałbym, że pozostaje nam wrócić do starych odsłon Dishonored, ale sam wbiłem już nawet we wszystkich platyny, więc średnio jest po co wracać. Może jednak któregoś dnia...
Czytaj dalej
Czarna owca rodu Belmontów, szatniarz w Lakeview Hotel, włóczęga z Shady Sands, dawny szef ochrony Sarif Industries, wielokrotny zabójca Crawmeraksa, tropiciel ze starego Yharnam, legenda Night City.