Założyciel Arkane o odejściu ze studia: „Bethesda chciała robić inne gry niż my”
Tuż po wydaniu Preya, drogi założyciela firmy i świeżo przejętego przez Bethesdę Arkane się rozeszły. Powody tej decyzji mówią sporo o dalszych losach studia.
Na początku poprzedniej dekady studio Arkane miało kiepską passę i żadnej gry w przygotowaniu, co miało poskutkować zwolnieniem części pracowników. Kontakt ze strony Bethesdy w sprawie przyszłego hitu, jakim stało się Dishonored, uratował Arkane, jakie kilka lat później zostało całkowicie przejęte. Już w trakcie tworzenia rebootu Preya między firmami zachodziły tarcia, ale ostatecznie sama gra wyszła świetnie i została doceniona zarówno przez krytyków, jak i graczy. Niedługo po wypuszczeniu produkcji na rynek, filar Arkane, Raphaël Colantonio odszedł ze studia i ruszył szukać szczęścia gdzieś indziej. Zapytany po latach powód swojego odejścia, wskazuje na Bethesdę:
Mogę tylko powiedzieć, że jednym z powodów, dla których opuściłem firmę, było to, że Bethesda chciała robić inne gry niż my. Ludzie w Arkane robili rzeczy, które znają, doskonalili się w tej sztuce i powinni to robić tak długo, aż osiągną w tym perfekcję.
Bethesda chciała iść w zupełnie inną stronę – gier sieciowych rozwijanych latami, które zapewnią stały dopływ gotówki i choć będą miały w sobie ducha produkcji studia Arkane, to środek ciężkości zostanie przekierowany w zupełnie inne miejsce. W ten sposób powstała koncepcja na Redfalla, czyli kooperacyjnej strzelanki, która od pierwszych chwil po zapowiedzi broniła się przed szufladkowaniem. Premiera okazała się klapą i chociaż szef Xboksa miał jakieś nadzieje na przyszłość, to nic z tego nie wyszło – naprawa produkcji zepsutej u podstaw okazała się niemożliwa, a Bethesda została bez swojej gry-usługi i bez Arkane, które zostało ostatecznie zamknięte przez Microsoft.
Przy tworzeniu gry jest całe mnóstwo rzeczy, mogące mieć na nią wpływ. Ktoś w zarządzie, cięcia budżetowe, zły marketing, jakaś większa zmiana kierunku rozwoju całej branży, utrata ważnego pracownika. Mogło być mnóstwo rzeczy, które miały znaczenie.
Colantonio nie jest w stanie lub zwyczajnie nie chce wskazywać powodów tej porażki, ale wymienił chyba wszystko, co złożyło się na porażkę Redfalla. Sam założyciel Arkane raczej nie narzeka – jego pierwsza gra po odejściu, czyli Weird West, okazała się świetną produkcją. Aktualnie Colantonio jest w trakcie tworzenia postapokaliptycznego erpega, o którym nie wiemy zbyt dużo, ale można było rzucić okiem na pierwsze koncepty.
Czytaj dalej
I have no mouse and I must click.