[Sprawdzam] Jestem człowiekiem samochodem
![[Sprawdzam] Jestem człowiekiem samochodem](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2022/01/31/13d4123c-335e-4c57-806b-672c77809ad0.jpeg)
Tick Tock: A Tale for Two
Other Tales Interactive | PC, NS, And | logiczna • kooperacja

Zorganizowałam z okazji WOŚP stream charytatywny i zaprosiłam na niego stand-uperkę Olę Petrus. Zagrałyśmy w Tick Tock: A Tale for Two – kooperacyjną grę logiczną – i przyznaję, nie spodziewałam się, że będę się przy niej tak dobrze bawić. W tej króciutkiej, dwugodzinnej produkcji gracze nie łączą się nawet ze sobą przez internet, muszą się jedynie upewnić, że nie widzą wzajemnie swoich ekranów i mają połączenie głosowe (jak w Keep Talking and Nobody Explodes), a do tego wybiorą na starcie odpowiednio „player 1” i „player 2”. Można powiedzieć, że każdy przechodzi swoją grę, lecz komunikacja jest kluczowa, bo łamigłówki wymagają często wskazówek i rozwiązań znajdowanych u drugiej strony lub u każdej z osób znajduje się połowa rozwiązania. (Nieraz łapałam się na tym, że „hej, a może teraz coś się zmieniło u ciebie?”, po czym uświadamiałam sobie, że nie, bo to nie online co-op i nasze gry w żaden sposób na siebie nie reagują). Zagadki są proste, ale nie na tyle łatwe, by nudzić się przed ekranem, klimat przywodzi na myśl jakąś mroczną legendę (zaginione zwierzęta, mechaniczne stworzenia), a fabuła kończy się wprawdzie nagle, ale pomysłowo i klimatycznie. Zaskakująco dobra rzecz, którą będę z chęcią polecać.
Chicory: A Colorful Tale
Greg Lobanov, Alexis Dean-Jones, Lena Raine, Madeline Berger, A Shell in the Pit | PC, PS5, PS4, NS | przygodowa • malowanie • okazjonalne sekwencje zręcznościowe

W zeszłym roku Chicory: A Colorful Tale było nominowane do głównej nagrody podczas Independent Games Festival, a także wyróżnione w trzech innych kategoriach (projekt, oprawa audio, styl graficzny). Ostatecznie największą statuetkę zgarnęło Umurangi Generation, choć moim zdaniem powinna ona była trafić do twórców Spiritfarera, ale wszystko to zwróciło moją uwagę na grę z psem z pędzlem w roli głównej. Spodziewałam się raczej ładnie i dobrze brzmiącej wydmuszki, której jedynym ciekawym mechanizmem okaże się malowanie map, ale okazało się, że co prawda da się kolorować lokacje i jest to naprawdę sympatyczne, ale Chicory ma do zaoferowania więcej niż tylko to. Znalazłam w niej niezłą fabułę, proste, ale angażujące starcia z bossami, łamigłówki środowiskowe i mnóstwo opcjonalnej zawartości, w tym lekcje malarstwa polegające na tworzeniu swojej wersji znanego dzieła, projektowanie koszulek czy od groma personalizacji, która nawet mnie, hejterkę znajdziek, skusiła do tego, by rozglądać się za skarbami. Gra jest przy tym bardzo ładna, co zawdzięcza przede wszystkim nietypowej pastelowo-jaskrawej palecie kolorystycznej. Na razie – a obstawiam, że jestem jakoś w połowie fabuły – najbardziej podobały mi się jaskinie, które faktycznie wyglądają, jakby rozświetlały się dzięki maziajom gracza. I wprawdzie Chicory nie jest grą fotograficzną, ale spodoba ci się, jeśli zachwyciłeś_aś się Toem.
Tux and Fanny
Ghost Time Games | PC, NS | przygodowa • minigierki
Najdziwniejsza gra, jaką miałam okazję ogrywać w 2022, ale rok dopiero się zaczął, więc pewnie coś ją jeszcze 15 razy przebije. Tux & Fanny to przygodówka, w której bohaterowie chcieliby pograć w piłkę, ale ta jest dziurawa, więc próbują znaleźć rzeczy potrzebne do tego, by ją naprawić. Dwa streamy później mam na koncie pojedynek z goblinem na plucie pestkami arbuza, uratowanie kolonii pcheł przed apokalipsą, nasikanie kotem do butów, układanie kawałków zwierząt w dziwne kombinacje oraz morze minigierek, z których moją ulubioną było chyba uciekanie humanoidalnym samochodem (z ludzkimi nogami) przed ptasimi kupami zrzucanymi przez mewy. Piłka jak była przebita, tak nadal jest. Zamiast tego obserwuję ptaki, zaglądam pod kamienie, maluję i sprzedaję brzydkie obrazy, szyję kostiumy i robię mnóstwo innych rzeczy. Tux & Fanny to jedna z polecanek z Buried Treasure, pełna sekretów, znajdziek, dziwactw i po prostu urocza. Uruchomiłam ją, nie oczekując niczego, a potem nie mogłam się od niej oderwać – tu ciągle jest coś do zrobienia.
„Sprawdzam” to cykliczny segment, w którym co poniedziałek przyglądam się trzem ogrywanym akurat produkcjom – głównie niezależnym, ale nie tylko. Jeżeli ci się podoba, zachęcam do rzucenia okiem na POPRZEDNIE ODCINKI.
Jeśli masz ochotę razem ze mną poznawać nowe tytuły, zapraszam na MÓJ KANAŁ NA TWITCHU (od wtorku do czwartku od ok. 13, w piątki od ok. 18, w soboty od ok. 16). Do zobaczenia!
Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “[Sprawdzam] Jestem człowiekiem samochodem”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
„Tux & Fanny”- takiego błędu kodowania to nie widziałem od czasów Netscape Golda i własnoręcznego budowania kodów HTML ;-(
Dzięki, że zwróciłeś uwagę, widzę, że ktoś z redakcji zobaczył przede mną i poprawił.
O Chicory już wiele słyszałem (głównie dobrego), ale pozostałe dwa tytuły to dla mnie nowość i przyznam, że brzmią intrygująco.
I co, skusiłeś się na coś? 🙂