Szpile: 90% wszystkiego to g****
Twoja cotygodniowa dawka przekąsu.
📍 Z raportu organizacji Video Game History Foundation wynika, że niemal 90% gier sprzed 2010 roku nie jest już dostępnych w sprzedaży. Eksperci płaczą, że to bardzo źle, bo aby móc w taki tytuł pograć, trzeba mieć fizyczną kopię oraz sprzęt, na którym działa. Cóż, przytoczę prawo ogłoszone dawno temu przez Theodore’a Sturgeona, pisarza sci-fi: „90% wszystkiego to gówno”.
W przypadku gier chyba nawet więcej niż 90%… Dla przykładu, na C64 powstało ich pewnie ponad 10 tys., a pamiętamy – ile? 100? 200? Reszta to, nie bójmy się tego słowa, gówno. :) Poza tym są emulatory, abandonware itd. Bez paniki, ludziska. Klasyka nigdy nie zginie.
📍 Pewien gracz po ośmiu latach sponsorowania Star Citizena stracił cierpliwość i uznał, że nic z tego nie będzie, więc zażądał zwrotu wpłaconej twórcom kasy. W odpowiedzi dostał od prawników Cloud Imperium Games pięciostronicowe pismo, w którym wyłuszczono, dlaczego jego żądanie jest bezpodstawne. Po czym, w geście dobrej woli, oddano mu całe 250 dolarów.
CID zapewne jakoś zniesie utratę 250 „zielonych”, mając te 600 mln wpłaconych przez bardziej cierpliwych graczy. Chyba że inni też pójdą po rozum do głowy…

📍 Według developerów w PUBG każdego tygodnia zostaje zbanowanych średnio… od 60 do 100 tys. kont uznanych za cheaterskie (lub udostępniających cheaterskie aplikacje). Był kiedyś taki amerykański żart: „Co to jest 1000 prawników na dnie morza? Dobry początek!”.
📍 „Dostosowania organizacyjne i kadrowe są niezbędnym i stałym elementem zarządzania naszą działalnością. Będziemy nadal ustalać priorytety i inwestować w strategiczne dla naszej przyszłości obszary wzrostu oraz we wsparcie naszych klientów i partnerów”, głosi komunikat Microsoftu. Przetestujcie swą znajomość korpomowy. Oznacza to:a) zwolnienia pracowników,b) redukcję personelu,c) cięcie etatów,d) posłanie kogoś na zieloną trawkę.
Gratuluję, wygraliście uśmiech Billa Gatesa. Pracę u giganta z Redmond traci 1000 osób. Zwolnienia dotyczą działów obsługi klienta i sprzedaży.
📍 Wedle serwisu MobyGames na liście płac Diablo IV znalazło się łącznie aż… 9166 osób. Zatem nie zdziwcie się, jak przez najbliższe 5-10 lat w każdej możliwej informacji prasowej czy newsie padnie fraza: „Nowa gra autorstwa osoby, która pracowała przy Diablo IV!”.
📍 Zdaniem Sony współczesne gry są tak złożone i trudne, że firma aż opracowała specjalny patent umożliwiający graczom przebrnięcie przez rozmaite problemy gameplayowe, z którymi nie dają sobie rady. Sprowadza się to do tego, że kontaktuje się z nami ekspert i podpowiada, co należy zrobić. Genialne. Pomijając fakt, że dziś gry często wręcz „grają się same”, za moich czasów to się nazywało „starszy brat”. Albo „cheaty”.
Śmiejesz się, ale Nintendo miało w USA swoją gorącą linię, na którą dzwoniło się, gdy człowiek utknął na jakimś etapie w grze. Po prostu wykręcałeś numer i czekałeś na poradę. Usługa powstała jeszcze w 1987 roku za czasów NES-a, a zamknięto ją… dopiero w 2005! [b-side]
📍 Ciekawostka: powstał klon Dooma na ośmiobitowe Atari XE/XL. No, skoro udało się na telegazecie, Windowsowym notatniku, traktorze, klocku Lego itd., to czemu by nie i na Atari XE. W końcu jest w co pograć na tym sprzęcie. :P (Tak, jestem komodorowcem!).
📍 Tak wygląda okładka najnowszej Fif… yyy… EA Sports FC 24. Mam tylko cichą nadzieję, że gra będzie lepsza niż większość modeli postaci. Chociaż to w sumie żadna sztuka…

📍 News na naszej stronie z listopada 2022: „Sega twierdzi, że NFT jest przyszłością gamingu”.
News na naszej stronie z lipca 2023: „Sega wstrzymuje się z grami NFT. Szefostwo firmy uważa je za nudne”.
I to się nazywa „pójść po rozum do głowy”. Sega, tak trzymać!
📍 W Baldur’s Gate 3 swoboda w romansowaniu jest tak duża, że twórcy zaprezentowali w czasie streamu scenę seksu z druidem… przemienionym w niedźwiedzia. Tzn. wrzucili ją w ramach żartu, ale chyba nie wszyscy go zrozumieli i docenili. Dla przykładu, moderatorzy TikToka zablokowali filmik i zbanowali konto twórców.
Nawet nie wiem, jak to skomentować… Ale wyobrażam sobie dialogi w stylu: „Ej, misiu, mogłeś się wcześniej ogolić…”.

📍 W Chinach zatrzymano przemytnika szmuglującego ponad 400 dysków SSD, które miał przytwierdzone do brzucha pod ubraniem. Eeee tam, gdyby schował je w innym miejscu, to byłaby jakaś sensacja(*), a tak…
(*) …W żołądku! A wy od razu myślicie o jednym!Swoją drogą to paradoks, że kraj będący eksporterem (taniej) elektroniki jednocześnie na rynku wewnętrznym trzyma na nią takie ceny, że opłaca się ją przemycać z zagranicy.
📍 Jeden z graczy donosi o występującym w Diablo IV błędzie, przez który musiał przywrócić konsolę PS5 do ustawień fabrycznych, bo odmawiała dalszej współpracy. Cóż, bug go pokarał za granie w satanistyczne gry.
Byt teoretycznie wirtualny. Fan whisky (acz od lat więcej kupuje, niż konsumuje), maniak kotów, psychofan Mass Effecta, miłośnik dobrego jedzenia, fotograf amator z ambicjami. Lubi stare, klasyczne s.f., nie cierpi ludzkiej głupoty i hipokryzji, uwielbia sarkazm i „suchary”. Fan astronomii, a szczególnie ośmiu gwiazd.