Doom w 8 bitach. Polak stworzył port na Atari XL/XE
Kolejna platforma, na której pogramy w klasycznego Dooma, została właśnie odhaczona.
W grudniu tego roku Doom skończy 30 lat. To poważny wiek: trzeba przemyśleć niezdrowe nawyki, przyzwyczaić się do coraz częstszych wizyt u lekarza, skonkretyzować swój światopogląd... Życie po trzydziestce już nigdy nie jest takie samo, ale na szczęście w przypadku Dooma nie ma powodu do obaw: społeczność nieustraszonych fanów nieprzerwanie dba, by dzieło id Software trwało przy nas na wieki... i to na stale rosnącej liczbie platform.
Jednym z takich fanatyków jest Krzysztof Święcicki, ukrywający się pod pseudonimami Święty / ZELAX, który przepisał, zoptymalizował i poprawił port oryginalnego Dooma na komputery Commodore VIC-20 przygotowany przez Steve'a McCrea. Efektem jest port na 8-bitowe Atari XL/XE, który zaprezentowano na demoscenowej imprezie Lost Party. Oczywiście taka wersja musiała zostać znacznie ograniczona, niemniej efekt końcowy w dalszym ciągu robi niemałe wrażenie. Zobaczcie sami:
Z opisu powyższego wideo dowiadujemy się, że poziomy musiały zostać przycięte, sztuczna inteligencja przeciwników została ograniczona, podobnie jak i dostępny arsenał, ale to w dalszym ciągu grywalny Doom. Zadbano nawet o odpowiednio skonwertowane efekty dźwiękowe i muzykę, które wciąż da się rozpoznać, a grafika... potrzeba chwili na przyzwyczajenie się, ale wszystko jest wciąż całkiem czytelne. Szacuneczek.
Oczywiście lista sprzętów, na których odpalono Dooma, jest znacznie, znacznie dłuższa. Tym razem wspomnę tylko o telegazecie, windowsowym notatniku, traktorze, klocku Lego, teście ciążowym czy nawet samym Doomie 2. Nie tak dawno doczekaliśmy się także portu Doom 2 RPG na PC. Co będzie następnym razem?