3
23.05.2025, 16:00Lektura na 5 minut

Szpile: Ach ci niezdarni „byli pracownicy”

Twoja cotygodniowa dawka przekąsu.


Smuggler

📍 Na początek chcę tylko odnotować, że od premiery Wiedźmina 3: Dzikiego Gonu minęło już… 10 lat. …Zaraza! Zdumiewające i przerażające, jak ten czas szybko leci i jak ta gra dobrze znosi jego upływ. No ale jak wiadomo, wiedźmini starzeją się znacznie wolniej niż reszta ludzi… A tu jubileuszowy zwiastun:

📍 Firma WizKids, producent m.in. malowanych figurek na licencji Dungeons & Dragons, kaja się za jakość wycenionego na 50 dolarów zestawu z bohaterami Baldur’s Gate 3. I chyba ma za co, sami popatrzcie… Wygląda to jak robota tej słynnej kobiety, co to kiedyś odnowiła obraz Chrystusa.

PS Firma zwraca kasę, jakby co. Powinna się cieszyć, że takiego zestawu nie kupił Darth Vader, on ma specyficzne podejście do ludzi wygłaszających przeprosiny za ewidentnie schrzanioną robotę. Kapitan Needa i admirał Ozzel potwierdzają.

📍 Prezes Take-Two Interactive wypowiedział się na temat cen gier. Uważa, że powinny być ustalane proporcjonalnie do oferowanych przez produkcje wrażeń. A poza tym dodał: „Naszym celem jest zaoferowanie konsumentowi znacznie więcej niż to, za co płaci”. Co jak dla mnie oznacza tyle, że przy tym hajpie GTA VI będzie kosztować co najmniej 100 dolarów. Z naciskiem na „co najmniej”.

📍 Bungie przyznaje się, że na potrzeby tworzenia Marathonu wykorzystało cudze assety bez zgody autora. Winny, oczywiście, „były pracownik”. To chyba jakaś dziwna tradycja, bo w zeszłym roku to samo studio oskarżono o plagiat skórki do broni w Destiny 2, rok wcześniej o skopiowanie pracy fana w jednej z cutscenek w tej grze, a w 2021 w zwiastunie do dodatku The Witch Queen użyło fanowskiego artu prezentującego Xivu Arath. Jak to mówią: do czterech razy sztuka? Cóż, jeśli Marathon okaże się klapą, Bungie może nie mieć już szansy na popełnienie kolejnego plagiatu…

PS Ponoć Bungie prowadzi rozmowy na temat ewentualnego opóźnienia premiery tej gry. Powodem ma być m.in. „niesprzyjające obecnie środowisko” na debiut. To się nazywa „odwlekanie nieuchronnego końca”…

📍 Za sprawą sztucznej inteligencji gracze mogą sobie pogawędzić z Darthem Vaderem w Fortnicie! Taki w sumie DAIth Vader. Rozumie, co się do niego mówi (acz na razie tylko po angielsku), może odpowiadać na pytania i nawet komentować niektóre zachowania graczy głosem Jamesa Earla Jonesa, generowanym przez wspomnianą AI. Co prawda na początku Vaderowi zdarzało się używać przekleństw i mieć rasistowskie poglądy, ale już został „naprostowany” i jest obecnie w pełni poprawnym politycznie czarnym bohaterem.

PS SAG-AFTRA, amerykański związek zawodowy zrzeszający m.in. aktorów głosowych, właśnie złożyła do Krajowej Rady ds. Stosunków Pracy skargę na Epic Games dotyczącą „nieuczciwych praktyk”. Oczywiście chodzi o cyfrową syntezę głosu Vadera.

📍 Niepokojące wieści o nowej grze-usłudze Sony, czyli Fairgames! „(Tworzące ją – dop. red.) Studio straciło założycielkę, Jade Raymond, a premierę Fairgames opóźniono” – straszy jeden z naszych newsmanów. Hm, dziwne. Przeczytałem cały tekst, a widzę w sumie same dobre wiadomości.

📍 Koniec z pracą zdalną w EA. „Praca w biurze skutkuje kinetyczną energią, która napędza kreatywność, innowację i relacje międzyludzkie, co często prowadzi do niespodziewanych przełomów zapewniających naszym graczom niesamowite doznania” – zachwyca się Andrew Wilson. Przyznam, że to najładniejsze określenie crunchu, jakie kiedykolwiek przeczytałem.

PS A osobiście uważam, że praca zdalna to najlepsze, co mnie przez ostatnich pięć lat spotkało, zaraz obok spłacenia kredytu mieszkaniowego.

📍 Mortal Kombat 1 otrzymał już „definitywną” edycję mimo wcześniejszych obietnic Eda Boona, szefa studia, dotyczących rozwoju tej gry „przez lata”, złożonych całe… dziewięć miesięcy temu. Przypomnę, że od premiery tytułu nie minęły dwa lata. Śmieszne, nie? Nie wytrzymali nawet do września, żeby Boone mógł się tłumaczyć: „No ale przecież były te »lata«, co prawda dwa, ale – lata!”. Aż chciałoby się powiedzieć graczom: „Finish them!”.

PS Dawno temu widziałem taki dowcip: król rozparty na tronie mówi do stojącego przed nim chłopa „Owszem, owszem, obiecałem ci wtedy królestwo za konia – ale mi już przeszło”. :)

📍 Nowy właściciel usługi VPNSecure podjął kontrowersyjną decyzję o anulowaniu wszystkich dożywotnie wykupionych subskrypcji VPN. Konta zostały dezaktywowane 28 kwietnia 2025 roku, co wywołało falę oburzenia wśród dotychczasowych klientów. Powód całego zamieszania? To chęć „zapewnienia bezpiecznego i wysokiej jakości doświadczenia dla wszystkich użytkowników”. A poza tym to kupiliśmy tylko aktywa firmy, a nie jej zobowiązania, więc pocałujcie nas w nos i ścigajcie poprzednich właścicieli, posiadacze owych subskrypcji.

PS Generalnie dlatego nie kupuję „dożywotnich licencji” – chyba że kosztują grosze.

📍 Według różnych doniesień wielu konsolowych fanów Dooma: The Dark Ages miało anulować swoje zamówienia przedpremierowe. Dlaczego? Bo wersja fizyczna na PlayStation 5 zawiera raptem… 85 MB danych. Nieco lepiej jest w wersjach na Xboksy, bo w tym wypadku na płycie upchnięto aż 324 MB! A resztę, czyli jedyne circa 85 „giga”, trzeba sobie dociągnąć.

Zupełnie nie rozumiem, o co chodzi tym marudom. Nie mają dostępu do sieci czy jak? I niech się cieszą, że w ogóle ktoś nadal wypuszcza takie wersje gier. Naprawdę ci starzy ludzie są bezczelni. Pewnie by jeszcze chcieli, żeby tytuł dało się uruchomić bez połączenia z internetem, a w pudełku była instrukcja w formie książeczki, cooo?! W d… się im poprzewracało, tyle powiem! Kto to widział takie fanaberie?!


Redaktor
Smuggler

Byt teoretycznie wirtualny. Fan whisky (acz od lat więcej kupuje, niż konsumuje), maniak kotów, psychofan Mass Effecta, miłośnik dobrego jedzenia, fotograf amator z ambicjami. Lubi stare, klasyczne s.f., nie cierpi ludzkiej głupoty i hipokryzji, uwielbia sarkazm i „suchary”. Fan astronomii, a szczególnie ośmiu gwiazd.

Profil
Wpisów339

Obserwujących55

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze