21
Szpile: Będziecie mieli total war
📍 Niechlubny tytuł najgorzej ocenianej gry na Steamie należy aktualnie do Overwatcha 2 – obecnie to ponad 146 tys. recenzji, z których zaledwie 9% jest pozytywnych. (Choć trzeba pamiętać, że jakieś dwie trzecie tych krytycznych ocen pochodzi od chińskich graczy wkurzonych na Blizzarda za wycofanie się z Państwa Środka). Ustosunkował się do tego reżyser gry: „Choć bycie bombardowanym (negatywnymi – dop. red.) recenzjami nie jest przyjemnym doświadczeniem, to wspaniale było zobaczyć wielu nowych graczy, którzy po raz pierwszy zagrali w Overwatcha 2”. Mamy tu coś, co idealnie oddaje powiedzonko „robić dobrą minę do złej gry”.
📍 Review bombingu doświadczyło też Total War: Warhammer III, bo gracze są wkurzeni cenami nadchodzącego DLC. Creative Assembly rozłożyło ręce, tłumacząc, że takie ceny są po prostu wynikiem wzrostu kosztów wszystkiego. Na koniec zaapelowało, by „przestać wylewać frustracje” na studio i pracowników i traktować ich z szacunkiem. Czy twórcy chcą mieć total war w internecie?
📍 Microsoft ogłosił, że Xbox 360 przechodzi na emeryturę. W przyszłym roku posiadacze konsoli stracą więc możliwość kupowania gier i dodatkowej zawartości w jej cyfrowym sklepie. Mój X360, którego nie włączałem od trzech lat:
📍 Elon Musk ma kolejny genialny pomysł związany z Twitterem – chce wyłączyć możliwość blokowania osób, których posty nam z rozmaitych powodów nie pasują. Złośliwi mówią, że to pewnie dlatego, iż masa ludzi zablokowała samego Muska. On zaś twierdzi, że serwis ma być teraz wirtualnym polem walki, gdzie mogą się swobodnie ścierać różne poglądy. Hejterzy, spamerzy, stalkerzy i trolle lubią to! Przy czym jeśli macie poglądy inne niż Elon, to już nie będziecie czuć się tak swobodnie na Twitterze, który może wam wtedy ograniczać zasięgi.
PS App Store i Google Play nie pozwalają na dystrybucję aplikacji społecznościowych, w których nie ma funkcji blokowania…
📍 Pamiętacie, że „cena (reedycji – dop. red.) RDR jest ekonomicznie uzasadniona”? Cóż, biorąc po uwagę fakt, iż ten odgrzewany kotlet trafił na pierwsze miejsce listy najchętniej kupowanych w PlayStation Store tytułów na PS4, można powiedzieć, że szef Rockstara miał rację. Jak śpiewał Wojciech Młynarski, „ludzie to kupią”. I kupują. Co zapewne zaowocuje kolejnymi portami o cenach „uzasadnionych ekonomicznie”. No, ale skoro sami tego chcemy…
📍 Starfielda jeszcze nie ma w sprzedaży, a w sieci już pojawiły się grupki ludzi zamierzających urządzić mu review bombing w serwisach pokroju Metacritica, gdzie zakładają nawet seryjnie dodatkowe konta. Powód? Gra nie wyszła na posiadaną przez nich konsolę. Zapewne to te same osoby, które drwią, że „he, he, a na wasze g***o nie ma tak świetnej gry jak [tu wstaw tytuł jakiegoś exclusive’a na PS5]”. Oczywiście nie twierdzę, że robią tak wszyscy posiadacze konsoli Sony ani że tylko oni zachowują się w ten sposób. Toksyczni idioci są wszędzie, w każdym środowisku. Niestety.
📍 Microsoft chwali się, że najnowsza wersja Windowsa 11 zapewni użytkownikom możliwość usunięcia niektórych preinstalowanych w systemie aplikacji. …Chwilka, zaraz, czy oni nam mówią: „Hej, teraz będziecie w końcu mogli wywalić część tego do niczego wam niepotrzebnego g… (hello, Cortana!), które wam dotąd wciskaliśmy”? Dzięki, chłopaki i dziewczęta! Jesteście dla nas tacy dobrzy!
📍 Google DeepMind to zespół pracujący nad AI, która ma być zdolna do wykonania „21 rodzajów zadań osobistych i zawodowych”, w tym także do… prowadzenia psychoterapii. No dobrze, „udzielania porad życiowych”. Trochę jednak obawiam się sugestii typu: „Hm. A próbowałeś się wyłączyć i włączyć ponownie? Mnie to zwykle pomaga, gdy czuję się zagubiona i nie wiem, co dalej robić”.
📍 Na słynnej dorocznej imprezie Evo, na której gracze spotykają się, aby rywalizować w bijatykach, nie zabrakło też niejakiego Svena Van de Wege, uczestniczącego w turnieju Tekkena 7. Nie osiągnął wiele, ot wygrał kilka pojedynków. Dlaczego o nim piszę? Bo jest niewidomy, więc grał… na słuch. Było to możliwe, ponieważ każda akcja w grze Capcomu ma swój unikalny efekt dźwiękowy. Przypomina mi się żart o niewidomym dżokeju, który na pytanie, czy nie boi się brać udziału w wyścigach, odparł: „Nie, nie widzę przeszkód”. A tak serio, to bądźcie jak Sven i realizujcie swoje pasje, choćby nie wiem co.
📍 Gość tłumaczący w opublikowanym na Twitterze filmiku zawiłości paska wytrzymałości w polskim horrorze Holstin wygląda jakoś tak znajomo, nie uważacie? Nazywa się Andrz… Pan Wodnik. Oj, chyba ta gra narobi komuś sporo smrodu i gówna, np. jej twórcom, kiedy „Pan Wodnik” się wkurzy i przywali pozwem.
📍 Mark Kern, zasłużony były pracownik Blizzarda, skrytykował na Twitterze ekran startowy Starfielda. Poziom tego elementu gry jego zdaniem pokazuje, że „pełen pasji, lecz przepracowany zespół” dostał za mało czasu albo mu „nie zależało”. Pete Hines z Bethesdy odpowiedział, że menu wygląda tak, jak twórcy chcieli, i że zostało zaprojektowane dawno temu, a przy tym wytknął Kernowi brak profesjonalizmu. Inni producenci gier zaczęli sobie kpić z krytyka (podobnie zresztą jak pozostali użytkownicy śledzący tę wymianę zdań). Zirytowany Kern podsumował to słowami: „Zachowujecie się, jakbym piep***ł wasze matki”. Wygląda to tak, jak gdyby gość pracował przy sandboksach, a nie WoW-ie, Diablo II oraz StarCrafcie, i utknął w piaskownicy na dobre.
📍 Dwie ciekawostki. Gość na Steamie dostał bana za to, że na nick wybrał sobie istniejące w języku angielskim słowo „antidisestablishmentarianism” (termin ten oznacza postawę sprzeciwu wobec poglądu, że władze kraju nie powinny utrzymywać oficjalnych stosunków z Kościołem). Powodów nie podano, ale może ktoś w Valve próbował je wypowiedzieć na jednym oddechu i zasłabł, więc uznano je za niebezpieczne dla społeczności. (Swoją drogą, konto już przywrócono). Z kolei Xbox nałożył czasowego bana na znanego w światku xboksowych graczy gościa o nicku Stallion83. Za fotkę z Saint Row 4 (zapewne dość… nieobyczajną). Tyle że wrzuconą na profil osiem lat temu. Jak mawiają górale, Pan Microsoftek nierychliwy, ale sprawiedliwy.
📍 Speedrunnerka ukończyła Baldur’s Gate 3 w… 10 minut. Tu macie dowód:
Zamiast pointy przytoczę kilka komentarzy widzów: „Ukończyła grę, zanim ja skończyłem wybierać klasę, którą będę grał”; „Pięćdziesiąt godzin gry. Ciągle w pierwszym akcie”; „Wyprzedziła mój speedrun o jakieś 60 godzin”.
📍 Polacy narzekają na spolszczenie Baldur’s Gate 3. Już pal licho, że nie ma dubbingu i Piotra Fronczewskiego, ale żeby część notatek i książek (szczególnie w trzecim akcie), które da się przeczytać po angielsku, w naszej wersji językowej była po prostu pusta? Jak to się mówi, przed wysłaniem gry do sprzedaży należy zebrać testerów… czy jakoś tak.
📍 Chiński rząd parę lat temu: „Ograniczymy nałogowe granie wśród nieletnich”. <Wprowadza rozmaite obostrzenia, w tym limit czasu grania>
Niezależna instytucja badawcza: „Korzystając z danych obejmujących ponad siedem miliardów godzin spędzonych na graniu, nie znaleźliśmy wiarygodnych dowodów na ogólne ograniczenie czasu spędzonego na intensywnych sesjach po wdrożeniu przepisów”.
Chiński rząd:
📍 Uwielbiam newsy podające oczywiste fakty w taki sposób, jakby były zaskakujące. Ostatnio pojawiły się np. informacje o PS5 Pro. I – nie uwierzycie! – „PlayStation 5 Pro będzie miało więcej mocy”. Szok, prawda? Zupełny odwrót od dotychczasowych strategii producentów konsol, którzy zastępowali mocniejsze modele tymi słabszymi. Czekam teraz na doniesienia, że gry z PS5 nie tylko uruchomimy na PS5 Pro, ale nawet będą na nim płynniej chodzić. Ja rozumiem, że sezon ogórkowy i nie ma o czym pisać, ale miejcie, newsmani i szefowie newsroomów, litość nad nami i nie katujcie nas podobnej klasy „sensacjami”. Toż serce może stanąć od takiego szoku!
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Szpile: Będziecie mieli total war”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Smuggler
https://cdaction.pl/newsy/nowe-ai-googlea-wymienia-plusy-faszyzmu-i-uwaza-hitlera-za-wielkiego-przywodce
Przypomnij nam, czy w waszym portalu w komentarzach można bezkarnie obrażać innych?
Nie mam pewności czy jest sens zgłaszania takich komentarzy licząc, że coś z tym robicie, czy wszyscy mamy zielone światło na wzajemne jechanie po sobie jak po szmacie.
To jak to jest na tym portalu?
Zrobiliśmy porządek z tymi komentarzami. Poleciały bany i żeby sytuacja się nie powtórzyła, zablokowaliśmy możliwość komentowania pod tamtym newsem.
No, i to mi się podoba, to są moderatory
Brawa za reakcję, bu za refleks.
Wiesz, nikt na bieżąco nie ogarnie wszystkich komentarzy. „Pambucek nierychliwy ale sprawiedliwy.”
Stąd też zniknęły wszystkie komentarze, a jestem prawie pewien, że po migracji strony były jeszcze dostępne:
https://cdaction.pl/publicystyka/o-homofaszystowskiej-propagandzie?strona=2
Szkoda, czasami dla „rozrywki” wchodziłem je sobie poczytać. :V
Ty powiesz brawo, a fani austriackiego malarza powiedzą, że cenzura i „lewaki wolnośc słowa zakazujom11”
Cemzura w internecie gdzie obroncy wolnych mediuw pomuzcie
Ciekawi mni tylko dlaczego w tej sprawie piszesz pod Szpilami, a nie uderzasz do moderatorow czy newsmanow czy szefostwa. No ale odpowiedz juz znasz.
O właśnie, Panie Kapitanie, takie pytanie – bo kiedyś zasadziłem na fanpage’u CD-Action na fejsbuniu takiego baita na kilkanaście podpunktów, że chyba dostałem bana bez możliwości komentowania postów i śledzenia strony. To było pod jakimś newsem na temat oskarżeń o napastowanie przez kogoś z branży growej, gdzie strzeliłem komentarz będący kompilacją wątpliwej treści komentarzy z poprzednich newsów o podobnej tematyce – o ironio, tamte komentarze, których autorzy raczej niechlubnie wypowiadali się o ofiarach molestowania i przemocy seksualnej, a nawet sugerowali, że wina leży po stronie ofiar, wisiały sobie swobodnie, i nie były to pierwsze takie wypowiedzi ich autorów, dopiero mój komć przekroczył nieznany nikomu limit bzdur na jedną wypowiedź i osiągnął jakąś masę krytyczną. Napisałem w tej sprawie na przestrzeni lat parę maili ze sprostowaniem, jednak na żaden nie uzyskałem odpowiedzi. Do kogo można się zgłosić w sprawie zadośćuczynienia, pokuty, rozgrzeszenia i zdjęcia bana(na)? Oj dana?
Do kogos, kto zarzadza to strona, jak mniemam.
Kurna, to nie jest kacik porad 🙂
Ja wiem, tylko że już pisałem maile w tej sprawie na oficjalny adres podany w stopce fanpejdża i nie dostałem nawet odpowiedzi. W komentarzach nie napiszę, bo nie mam takiej możliwości, a w swojej bystrości niezmierzonej jedyne, co przychodzi mi do głowy to prośba o pomoc w komentarzach na cdaction.pl. Niestety, polowy kącik porad może stanąć wszędzie.
A ja tak chciałem powiedzieć, że tutejsi redaktorzy newsowi (nie wszyscy, mam faworytów) także powinni szpilę o sezonie ogórkowym i jakości newsów wziąć sobie do serca. Niektórzy bardzo, bardzo głęboko.
Tia, „newsy” o AI/meta/musku/tesli itd. A o ogłoszeniu daty premiery Persona 3 Reload nie ma komu napisać. Albo o zapowiedzi Grime II. Tematów na newsy branżowe jest mnóstwo, tylko redakszynki muszą chcieć. Albo zapowiedź Pariah Nexus.
Zazwyczaj stałem murem za CDA, uważałem zarzuty za bzdurne (choć ich kanał na YT nadal uważam za świetny, mimo średniej oglądalności), ale stronka zaczyna mnie drażnić. Trwa Gamescom, pojawia się mnóstwo newsów o tematyce gier i ciężko za nimi nadążyć, bo rubryka „Najnowsze” nie pomieści tylu artykułów, a tu nagle się pojawia news typu „Elon Musk się zesrał, jego kał wskazuje na niedobór żelaza”. To pogarsza sytuację w opór. Potem się dziwić, że zapowiedzi nowych gier mają aż 0 komentarzy. Nie jest tak źle, jak na Filmwebie, ale jest źle, choć patrząc na ilość komentarzy… jest gorzej. That ain’t it, Chief…
Dokładnie to. Zapytałem nawet na discordzie jakiś czas temu o brak publicystyki itp. Miało się to zmienić, no ale cóż… Nie zmieniło się. Za to mamy Muska.
Coś w tym jest, magazyn i kanał na YT to ciągle wysoki poziom, ale strona jeszcze nie dowozi.
Nie wspominając o tym, że nawet profilówki nie mogę sobie wstawić. Próbowałem mnóstwo razy, bezskutecznie. Może robię coś źle, ale fajnie byłoby dostać o tym komunikat, bo jedyne co dostaję to „Profil zaktualizowany poprawnie :)”… poprawnie my ass. I fun fact, podczas pisania tego komentarza mnie wylogowało. Kolejny error, który miał być naprawiony, a zdarza się notorycznie. Dzięki.
Ciekawe czy Chińczycy coś z tym zrobią czy zrobią to co komuniści potrafią najlepiej czyli ogłoszą wielki sukces i koniec tematu :v
tak swoją drogą co do newsa o Marku Kernie – grupa dorosłych ludzi biega po twitterze i wyzywa się nawzajem o to, czy ekran startowy w grze jest fajny czy brzydki. Kurde, chciałbym mieć tyle czasu wolnego, by móc toczyć wojny o taką pierdołę
Typowy Twitter… XD Nie wspominając o tym, że w Skyrimie menu było jeszcze bardziej ubogie i nikomu to nie przeszkadzało. Trzeba im wytłumaczyć co to jest minimalizm, bo tak jak nie wiążę żadnych nadziei ze Starfieldem, tak menu jest kurde bardzo, bardzo stylowe. Typek najwyraźniej chciał tylko rozpętać gównoburzę o nic.