10.05.2024, 14:00Lektura na 4 minuty

Szpile: zamknięcia, dramy i defraudacje

Twoja cotygodniowa dawka przekąsu.


Smuggler

📍 Wiecie, że polskie ceny gier na Steamie są prawie największe na świecie? Gorzej sytuacja wygląda tylko w Szwajcarii. No i słusznie, może i gry mamy drogie, ale za to pensje niskie. Równowaga zachowana. Nasze drogie gry, Poland strong!

PS Przy okazji zapraszamy do dołączenia do akcji mającej na celu powalczyć o zniżki na platformie Valve.

📍 Rosjanie po „ojczyźnianej” konsoli, o której na razie cicho, stworzyli „patriotyczny telefon” na 9 maja. Za ponad 500 tys. rubli (z grubsza 5600 dolarów), w specjalnie stylizowanej obudowie, do tego odgrywa przy otwarciu pieśń „Dzień Zwycięstwa”. Ten „chiński hi-endowy smartfon” przy bliższych oględzinach okazuje się niczym innym jak wytworem imperialistycznej myśli technicznej USA, a konkretnie iPhone’a 15. Rosjanie twierdzą wszelako, że to chiński telefon, bo produkowany w Państwie Środka. A do tego ma rosyjski screensaver. To tak samo chiński telefon, jak rosyjskie są moskwicze, czyli składane w Rosji chińskie auta.

📍 Gracze potępiają Microsoft, a w szczególności Phila Spencera, po decyzji o zamknięciu czterech studiów Bethesdy. W obronie mężczyzny stanął Mike Ybarra, były szef Blizzard Entertainment: „Znając go jako człowieka, wiem, że cierpi tak samo jak wszyscy inni. (…) jest dobrym człowiekiem i bardzo dba o proces twórczy i developerów”. Przypomina mi się historia o Eltonie Johnie, który wydał kiedyś gorąco przyjęty przez fanów – i świetnie się sprzedający – album, następnie zmiażdżony przez krytyków jako totalny paszkwil. Zapytany o to, jak zareagował na ich opinie, artysta odparł z uśmiechem, że płakał przez całą drogę do banku. Zresztą już dawno odkryto, że na takie bóle egzystencjalne najlepiej działa wyciąg z konta bankowego.

📍 Serialowa Ciri martwi się o nowego odtwórcę roli Geralta. To znaczy o to, jak odbiorą go fani. Bo jak wiadomo, ci najwięksi „potrafią być agresywni”. Prawdziwy wiedźmin umie sobie poradzić z krwiożerczymi trollami, Ciri. Liama Hemswortha czeka istna próba traw.

📍 Być może intensywnie majówkując, przegapiliście weekendową dramę – po tym, jak Sony ogłosiło, że aby grać w Helldivers 2, trzeba sobie założyć konto na PSN. A ponieważ PSN nie jest legalnie dostępny w części krajów, sporo ludzi nie miałoby jak kontynuować zabawy. Firma dość mętnie uzasadniała swą decyzję względami bezpieczeństwa itd., a potem beztrosko oświadczyła: „(…) rozumiemy, że choć dla części z was może to być niedogodność, ten krok pomoże nam kontynuować budowanie społeczności, z której wszyscy jesteście dumni”. Ale już w poniedziałek nagła zmiana tonacji: „Fani Helldivers, usłyszeliśmy wasze opinie (…). Aktualizacja (…) nie zostanie wdrożona. (…) Wciąż uczymy się, co jest najlepsze dla graczy PC, a wasz feedback był nieoceniony”.

W tłumaczeniu na ludzki: po naszej decyzji wylał się taki hejt i review bombing wkurzonych graczy – 50 tys. negatywnych recenzji w dzień, 200 tys. w ogóle! – że szybciutko się z tego pomysłu wycofaliśmy. …Hell, yeah! Presja ma sens! Wzorem He-Mana możecie/możemy zakrzyknąć: „I have the power!”.

PS W singla Ghost of Tsushima zagramy bez konta PSN – uspokajają zapewne lekko wystraszeni taką reakcją graczy twórcy portu na PC.

📍 Przez rok od debiutu Redfalla i obietnic Bethesdy o „ratowaniu gry” nadal nie doczekaliśmy się zapowiedzianych jeszcze przed premierą dodatkowych postaci. Ostatnie informacje w tej sprawie twórcy zamieścili w listopadzie, zapewniając, że w 2024 „opowiedzą więcej na ten temat”. I zamilkli. Dla ok. 65 graczy – tylu ostatnio grało w dzieło Arkane Studios na Steamie – musi to być prawdziwy skandal. Ale bez nerwów, panowie i panie, jak Bethesda coś obieca, to dotrzyma słowa, nie trzeba jej przypominać co pół roku. PS Microsoft właśnie zamknął studio odpowiedzialne za Redfalla. Znaczy się nastąpił Redend.

📍 W USA jeden z księży – o swojsko zresztą brzmiącym nazwisku Kozak – został oskarżony o defraudację pieniędzy z kasy parafialnej. Wiem, nic nadzwyczajnego. Poza tym, że pieniądze te zainwestował w Candy Crusha, Mario Kart Tour, Pokémon GO oraz zakupy na Amazonie. No, niezły z niego kozak. I pewnie zapomniał włączyć sobie god mode’a przy płaceniu. Bo jak to mówią, Bóg zapłaci… yyy… Bóg zapłać!


Redaktor
Smuggler

Byt teoretycznie wirtualny. Fan whisky (acz od lat więcej kupuje, niż konsumuje), maniak kotów, psychofan Mass Effecta, miłośnik dobrego jedzenia, fotograf amator z ambicjami. Lubi stare, klasyczne s.f., nie cierpi ludzkiej głupoty i hipokryzji, uwielbia sarkazm i „suchary”. Fan astronomii, a szczególnie ośmiu gwiazd.

Profil
Wpisów281

Obserwujących54

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze