rek

Dying Light 2 ze świetną sprzedażą. 5 milionów kopii w miesiąc

Dying Light 2 ze świetną sprzedażą. 5 milionów kopii w miesiąc
Sequel do Dying Lighta nie może narzekać na brak popularności.

Dying Light 2 został przyjęty ciepło przez społeczność. Pomimo pewnych niedoróbek oraz doniesień o wyboistym rozwoju produkcja zebrała dobre opinie. W naszej recenzji nie szczędziliśmy słów uznania; tytuł posiada zarówno angażujący gameplay, jak i ciekawe świat oraz historię. Również gracze nie mieli większych zastrzeżeń, a PR-owy chaos w stylu Cyberpunka nie powtórzył się.

Ten optymizm przełożył się wyniki sprzedażowe. Techland podzielił się właśnie liczbą kopii, które trafiły do graczy w pierwszym miesiącu po premierze. Było ich ponad 5 milionów! Równolegle sprzedaż pierwszej części przekroczyła pułap 20 milionów. Jak podkreślają władze firmy w komunikacie prasowym, wynik ten poprawia się z każdym tygodniem.

https://twitter.com/DyingLightGame/status/1517533689726517249?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1517533689726517249

Czy to dużo? Dla porównania, silnie reklamowany przez lata Cyberpunk sprzedał się w ciągu pierwszych dziesięciu dni w 13 milionach egzemplarzy, a następny rok zajęło mu dojście do 18 milionów. Nieco mniej popularna franczyza Techlandu ma więc być z czego dumna. Jej graczy czeka zresztą wiele atrakcji. Tytuł ma być wspierany przez następne pięć lat. Główny projektant gry, Tymon Smektała, twierdzi również, że nadchodzące dodatki zdecydowanie zadziwią graczy. 

Zanim jednak do tego dojdzie, już niedługo będziemy mogli siać zniszczenie w początkowych poziomach dzięki aktualizacji dodającej tryb nowej gry plus. Pojawi się ona pod koniec kwietnia.

7 odpowiedzi do “Dying Light 2 ze świetną sprzedażą. 5 milionów kopii w miesiąc”

  1. Kupiłem za połowę ceny, ale mam wrażenie, że i tak przepłaciłem. Mogę przymknąć oko na fakt, że sequel wygląda momentami gorzej niż wydana wiele lat wcześniej część pierwsza, mógłbym nawet znieść wszechobecne bugi oraz kiepskie AI, ale to co Techland odwalił że scenariuszem i dialogami zakrawa na zbrodnię. Jeśli ktoś zorganizuje plebiscyt na najgorzej napisane kwestie, Elexowi właśnie wyrósł potężny konkurent. I jeszcze ten voice „acting”, niemal równie zły niezależnie od wybranego języka, choć momentami miałem wrażenie, że w polskiej wersji głosy podkłada Walaszek. Bóg jeden wie, co Techland myślał wypluwając produkcję spóźnioną o całą generację. Nie mogę uwierzyć, że Tymon Smektała podpisał się pod tym wszystkim, ale ja na jego miejscu zapadłym się pod ziemię ze wstydu.

    • Nie no, imo po ang głosy postaci są dobrze dobrane i nie ranią w uszy.

    • To nie rozmawiałeś z rybakiem Stavrosem 😛 Zresztą, choćby i zatrudnili najlepszych aktorów głosowych, to dialogi są zbyt żenujące by choć przez chwilę brać to wszystko na poważnie. Poziom Elexa.

    • imo dialogi są ok, nic specjalnego ale nie jest to poziom Elexa xd.

  2. Gra jest brzydka. I absolutnie nie warta 200zł. Ale przyznaje, gamepley naprawdę jest mega przyjemny chociaż gra trochę zbyt mocno stara cię zaangażować w wątek fabularny.

  3. Eh, totalnie nie przypadło mi do gustu i zwróciłem. Ciężko z AI, graficznie tak jak wspomniano wcześniej – kiepsko wyglądało. No i Voice acting na który się załapałem też trochę leżał. Może jak będzie na przecenie to zaryzykuje

  4. Gameplay, a głównie parkour jest chyba najlepszy. Combat ujdzie, ale Elden Ring to nie jest 🙂

    Natomiast grafika, nawet na PC, mimo artystycznego sznytu, jest trochę lepsza od Crysis 😉

Dodaj komentarz