21
Dead Space Remake: Wybuchy, kosmos i nekromorfy na premierowym zwiastunie
Dość nieoczekiwanie, wczorajszej nocy na Steamie pojawił się zwiastun Dead Space Remake. Nieco później platforma niejako przyznała się do falstartu usuwając materiał, ale EA najwyraźniej uważa, że nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i chwilę później udostępniło wideo oficjalnie.
Na trailerze zobaczycie dokładnie to, co w tytule newsa. Jako komuś, kto dobrze zna oryginał, trudno mi ocenić, na ile jest to dobre wprowadzenie w historię przedstawioną w grze, ale wydaje mi się, że nawet ci z was, którzy nie mieli styczności z pierwowzorem, łatwo załapią, o co chodzi: jest główny bohater, wielki statek kosmiczny do naprawienia i bardzo brzydkie, bardzo agresywne coś, co wielokrotnie przez całą grę będzie chciało zrobić protagoniście nieprzyjemne rzeczy.
Dead Space Remake jest już całkowicie ukończony, a udostępniane przez EA gameplaye wskazują na to, że mamy do czynienia z całkiem solidnym odświeżeniem klasycznego horroru. The Callisto Protocol, czyli duchowy spadkobierca serii Dead Space, został oceniony średnio, a Ninho potraktował go w swojej recenzji dość ostro – wydaje się więc, że remake autorstwa Motive Studios znowu posadzi Izaaka Clarke’a na tronie growego, kosmicznego horroru. Chyba, że doczekam się wreszcie zapowiedzi kontynuacji Obcego: Izolacji…
Dead Space Remake ukaże się 27 stycznia na PS5, Xboksach Series X|S oraz pecetach, a jeśli zdecydujecie się złożyć zamówienie przedpremierowe za pośrednictwem Steama, wujek Gabe Newell sprezentuje wam Dead Space’a 2 do kolekcji.
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Dead Space Remake: Wybuchy, kosmos i nekromorfy na premierowym zwiastunie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Oczywiście nie kupię, bo polityki tworzenia rimejków wszelakich nie trawię, a już szczególnie nie cierpię odświeżania tytułów, które tego nie potrzebują. W oryginalnego Dead Space wciąż się dobrze gra, tytuł praktycznie się nie zestarzał. Ale EA bada grunt. Jak się sprzeda, to może – MOŻE – będą z tą marką robić coś więcej, niż tylko chodzić po własnych śladach i wciskać mikrotransakcje (DS 3). No ale cóż, ja – a raczej mój portfel – im w tym nie pomoże. Nie ufam tej firmie ani trochę i spodziewam się wszystkiego najgorszego. W ostatniej dekadzie nie wydali niczego, w co chciałbym zagrać (nie licząc inicjatywy EA Originals i dwóch kooperacyjnych perełek od Hazelight Studios, ale to jaskółki, które wiosny w żadnym razie nie czynią).
Ja natomiast jak najbardziej kupię, bo uważam, że Dead Space potrzebuje rimejku – oryginał jakimś cudem mnie ominął, a z dzisiejszej perspektywy zestarzał się zbyt mocno, by zawracać sobie nim głowę.
@Shaddon
Współczuję jeżeli nie jesteś w stanie cieszyć się grą, która nadal jakością wykonania i rozgrywki zawstydza wiele nowych wychodzących tytułów, tylko dlatego że nie jest pierwszej młodości.
Jedyny sens jaki ma remake DS jest taki, że z jakiegoś niezrozumiałego powodu EA dalej nie podjeło decyzji o zremasterowaniu trylogii na nowe konsole, a obawiam się że teraz szanse na to jeszcze bardziej zmalały.
Akurat pierwszy Dead Space wymaga remaku. Na początku gry, przy pierwszym jumpscare z drzwiami, jeśli masz za szybki monitor lub za mocną na grę kartę graficzną, drzwi się nie otworzą i na tym się kończy ogrywanie klasyka.
@TAZ159357
A to ciekawe. Jaka grafika jest za mocna na Dead Space’a? Mam GTX1070 i problemów nie miałem, wiadomo że to nie jest już demon wydajności, ale ciekaw jestem od jakiej karty zaczyna się problem.
@NEZI23
Jeszcze napisz, że robi „dokładnie takie wrażenie jak w 2008 roku”.
Noszę w sercu wiele „klasycznych” tytułów, ale nie łudzę się, że dla współczesnego gracza pierwszy kontakt z np. oryginalnym Deus Exem byłby dziś jakimś szczególnie miłym przeżyciem.
I jeszcze odnośnie „sensu” produkowania rimejku Dead Space: jeśli tytuł niesie się takim echem i, jak wskazują choćby dane Steam, sprzedaje się bardzo dobrze jeszcze przed faktyczną premierą, to najwyraźniej gracze tego właśnie potrzebowali. I to właściwie zamyka dyskusję, bo jakichkolwiek argumentów byś nie użył, na końcu liczą się tylko twarde liczby. The Callisto Protocol miało szansę zmienić układ sił, niemniej ewidentnie rozczarowało jedynie wzmagając wrażenie, że jeżeli ktoś chce naprawdę dobrego horroru w tych klimatach, to Dead Space jest najbardziej oczywistą odpowiedzią. A zatem: ludzie chcą, deweloper dostarcza. Tyle.
@playstationfanboy Ja za to miałem na rx570.
@TAZ159357
https://www.youtube.com/watch?v=bzB55ORqlxc
Gameplay na RX570 – chodzi Ci o fragment od 3:45?
O ile Remake Resident Evil 2 i 3 to były potrzebne ale Dead Space Remake to zwykła próba zarabiania na tym samym, podrasowano tekstury, oświetlenie oraz cienie, poprawiono sterowanie, jednak to nie robi piorunującego wrażenia, oryginalna wersja Dead Space wiąż trzyma się dobrze a EA ewidentnie nie ma pomysłu co zrobić z serią.
@playstationfanboy O 5:12. Wtedy gra sie buguje i stawia w drzwiach niewidzialną ścianę jeśli masz zbyt szybkie podzespoły. Oczywiście, udało mi się to naprawić ustawiając w sterownikach amd ograniczenie 30 fpsów, ale niedzielnym graczom nie będzie się chciało w to bawić – zobaczą błąd nie do przejścia w grze z ea passa, to wyłączą ją i zainstalują inną.
@TAZ159357
Ciekawa sytuacja, bo na filmie gość ma średnio ponad 100 fpsów. Może to jeszcze zależy od wersji GOG, Steam, Origin, może tylko jedna z nich ma problem a reszta jest naprawiona. Będzie mi się kiedyś nudziło to sprawdzę, bo mam na wszystkich trzech platformach:)
@SHADDON
Wcale się tak mocno nie zestarzał. Pod względem wizualnym na pewno odstaje od tego co nam dzisiaj gry serwują, ale gameplay, różne mechaniki w grze, czy klimat, że zaraz coś cię poszatkuje cały czas jest. Jedyne co może bardzo irytować, co remake naprawia i chwała mu za to, to to że główny bohater nie mówi.
@Shaddon
Pomijając problemy techniczne (fizyka i kilka efektów wariują po wyłączeniu Vsync, a z Vsync mysz się wlecze), które można po prostu naprawić, gra jest jak najbardziej współcześnie grywalna. Tak że …remaster jest zbędny 😉
A czy potrzebny jest remake? To zależy czy coś, co w oryginale okropnie ssie, można poprawić tylko w ten sposób.
@Dantes otóż nie tutaj się z tobą nie zgodzę DS REamake jest robiony od nowa na silniku Frost bite jak Mafia1 była robiona od podstaw na nowym silniku i tak i tutaj w DS zostało sporo zmienione Jest od nowa zrobione udźwiękowienie z użyciem nowych technologii oczywiście jest odany RT bajery jak mgła wolumetryczna i inne najnowsze wodotryski nawet fabularnie jest co nieco pozmieniane. W Remastarach masz tylko podbite tekstury dodane niektóre bajery i tyle. Widzę że co niektórzy nadal nie potrafią odróżnić Remaku od Remastera.
Byłe zadowolony Remake Resident Evil 2 i 3 jak wyszły ale Dead Space Remake nie zachwyca tak wielu graczy w tym fanów serii, RT dla mnie nie jest potrzebny zbędny bajer zmniejszający wydajność, wolumetryczne oświetlenie i cienie spokojnie mogły wystarczyć, dawniej był wolumetryczny dym teraz zmienili nazwę na mgłę, trzeba prost powiedzieć niektóre gry wychodzą po to aby nakręcać sprzedaż nowych kart graficznych nie odwrotnie jest w tym przypadku, jestem umiarkowanym entuzjastą posiadam 8 gigową grafikę i na tym koniec nie mam ochoty kupować 16 gigowej ponieważ będzie taka moda.
Oczywiście must have. Callisto było dobre, ale do Dead Space’a nawet się nie zbliżyło. Szkoda tylko, że pewnie na jedynce się zakończy i rimejków dwójki i trójki nie będzie, a w przypadku trójki mogliby sporo poprawić. Nie lubię, gdy remake nie jest zgodny z oryginałem, ale w przypadku DS3 mogliby wywalić co-opa oraz nie robić takiego typowego shootera jak w oryginale.
Jeśli Remake się przyjmie to EA zwietrzy w tym Hajs i nie zdziwię się jeśli zleci Remake choć by 2
Jak im się uda to mam nadzieję, że zrobią Dead Space 4. Ale zapewne czekają nas remake’i 2 i 3.
Dobrze to wygląda, ale mimo wszystko wciąż jestem zdania, że ta gra średnio potrzebuje remakeu. Dead Space 1 bardzo dobrze się trzyma i mówię to jako osoba, która przeszła tę grę po raz pierwszy jakieś 1,5 roku temu.
Ja jestem ostrożny zwłaszcza po wyjściu Calisto….. Po pierwsze jest to gra robiona na Frostbite więc z optymalizacją może być różnie i może być tak samo kiepsko jak w przypadku Calisto…. ale mogę się mylić.. Po obejrzeniu samego początku gry też nie zbyt poobają mi się postacie zwłaszcza Cloe i Izaaaca. Co prawda Izaac w oryginale też znacząco się różnił od tego w 2 części ale tutaj wygląda on jeszcze dziwniej. Jeśli jednak od Strony technicznej będzie dobrze i nie zobaczymy kolejnego Next genowego tytułu spartolonego potężnie od strony optymalizacyjnej na PC i konsole to chętnie bym zobaczył Remake 2 ale 3 niech sobie darują….. Kto wie może jak Remake się przyjmie i EA zwietrzy Hajs to zrobią jakiś reebot albo kontynuację tyle że bez Sklofilda nie wróżę dobrej przyszłości jeśli chodzi o Kontynuację zresztą dodatek do 3 zakończył grę. A znając Motivee i ich dokonania zrobili by z tego Deas Feminist space:)) PS oby tylko PL wersja była kinowa a nie kurna z PL Dubbingiem bo nie wyobrażam sobie grać w taką grę i iizaca Gadającego głosem nie wiem Adamczyka aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.
A zaznaczmy, że EA Motive „znasz” znakomicie, wszak to studio odpowiedzialne za AŻ DWIE GRY, z których AŻ JEDNA opowiadała losy żeńskiej bohaterki, za której wyborem, nawiasem mówiąc, stał przede wszystkim Disney. A zatem, „znając” EA Motive tak jak „znasz” je ty, można z jeszcze większą, bo 100% pewnością stwierdzić, że w kontynuacji Dead Space pojawiłyby się TIE-Fightery. W końcu były obecne w dosłownie WSZYSTKICH DWÓCH grach studia!