rek

Sprzedaż gier Square Enix spadła pomimo premiery Final Fantasy VII Rebirth

Sprzedaż gier Square Enix spadła pomimo premiery Final Fantasy VII Rebirth
Adam "Adamus" Kołodziejczyk
Jak wynika z najnowszego raportu finansowego Square Enix, sprzedaż gier firmy spadła rok do roku. Sytuacji nie uratowała nawet premiera Final Fantasy VII Rebirth.

Można powiedzieć, że Square Enix znalazło się w dość osobliwej sytuacji. Z jednej strony firma może pochwalić się wydaniem w ostatnich miesiącach świetnie ocenianej produkcji, czyli oczywiście Final Fantasy VII Rebirth, z drugiej jednak wydaje się, że tytuł nie okazał się sprzedażowym hitem. Ciekawie robi się też, jeśli spojrzymy na ostatnie newsy dotyczące Square Enix. Przeczytamy na przykład, iż firma chce wydawać mniej tytułów, tyle że bardziej zróżnicowanych albo że chciałaby rewolucji w swoim podejściu do tworzenia gier.

Nie da się więc ukryć, że Square Enix ma ewidentnie problem z przekonaniem graczy do swoich produkcji i próbuje coś z tym zrobić. Dowodów na trudną sytuację firmy możemy się też doszukiwać w ostatnim raporcie finansowym japońskiego giganta. Jak podaje Eurogamer, sprzedaż gier Square Enix spadła rok do roku, pomimo że mieliśmy nie tak dawno premierę Final Fantasy VII Rebirth. Firma może się za to pochwalić wzrostem sprzedaży w segmencie MMO, a co ciekawe, wyniki nie uwzględniają nawet premiery Final Fantasy XIV: Dawntrail.

Spadek natomiast zaliczyły również gry mobilne Square Enix. Jednakże japońskiej firmie udało się mimo wszystko sprawić, by zyski z tego segmentu gier ostatecznie wzrosły dzięki „optymalizacji kosztów operacyjnych”. Zobaczymy, czy w najbliższych miesiącach odczujemy wspomniane zmiany w Square Enix. W końcu wygląda na to, że wkrótce developerzy Final Fantasy VII Rebirth mogą zaoferować nam nieco inne tytuły niż do tej pory.

7 odpowiedzi do “Sprzedaż gier Square Enix spadła pomimo premiery Final Fantasy VII Rebirth”

  1. Polecam zrezygnować z ekskluziwów. Istnieje szansa, że gry będą lepiej się sprzedawać :c

    • Dokładnie, Forspoken już niedługo na Xboxach 😉

    • OK, ale teraz poważne pytanie: czy naprawdę wierzysz, że sprzedaż Final Fantasy na Xboksach choćby zwróciłaby koszty przygotowania portu? Osobiście zaryzykowałbym raczej stwierdzenie, że dzięki dealowi z Sony ta gra przyniosła jakikolwiek zysk, bo Square ewidentnie nie potrafi zrozumieć, iż czasy świetności serii minęły ponad dwie dekady temu i najwyższa pora przestać ją doić. To zresztą tylko jeden z symptomów fatalnego zarządzania firmą, która w ostatnich latach zdążyła zasłynąć głównie ze chronicznej skłonności do bezsensownego przepalania pieniędzy i podejmowania idiotycznych decyzji. Szczytem wszystkiego było chyba pozbycie się IO Interactive, Eidosa i Crystal Dynamics wraz z należącymi do nich markami. To w ten sposób firma zamierza podbijać Zachód? Pozbywasz się bardzo mocnych na tym rynku marek i inwestujesz w kolejne części Dragon Questa, czy Final Fantasy, które – z całym szacunkiem dla ich historycznych zasług – nieszczególnie kogo tu interesują? Albo lepiej: inwestujesz w… Foamstars? Serio?

    • no i jakby nie pompowali w nft niepotrzebnie kasy

    • a to prawda. Zapomniałem, że oni, jak Ubi, postawili na NTF i się przejedli na tym xd.

  2. Go woke go broke, no niestety

  3. Square is the new Konami.

Dodaj komentarz