rek

Microsoft zwolnił 650 pracowników z gamingowego oddziału

Microsoft zwolnił 650 pracowników z gamingowego oddziału
Kolejna cegiełka do tegorocznych fal zwolnień.

Jak podaje Tom Warren na łamach The Verge, Microsoft wręczył wypowiedzenia 650 pracownikom ze swojego oddziału zajmującego się grami. Warto przypomnieć, że jeszcze na początku tego roku Activision Blizzard, ZeniMax Media i Xbox pożegnało się z 1900 zatrudnionymi. Phil Spencer miał poinformować o tej sytuacji poprzez wewnątrzfirmową notkę, w której m.in. czytamy, że jednym z powodów zwolnień jest umowa z Activision Blizzard.

Aby dostosować strukturę zespołu po przejęciu [Activision Blizzard – przyp.red.], podjęliśmy decyzję o likwidacji około 650 stanowisk w Microsoft Gaming, głównie w obszarach korporacyjnych i funkcjach wspierających, aby przygotować naszą działalność do długoterminowego sukcesu. 

W październiku Microsoft przejął Activision Blizzard za prawie 69 miliardów dolarów. W dalszej części notatki Spencera możemy przeczytać typowe przy zwolnieniach podziękowania za wkład w rozwój firmy i tłumaczenia, że to wszystko ma zapewnić pozostałym pracownikom stabilność. 

https://twitter.com/tomwarren/status/1834182498789511304

Tom Warren informuje również, że w związku z podjętymi decyzjami żadna gra, urządzenie czy studio nie zostało skasowane lub zamknięte.  

8 odpowiedzi do “Microsoft zwolnił 650 pracowników z gamingowego oddziału”

  1. Wiadomka: zawsze, gdy „przygotowujesz swoją działalność do długoterminowego sukcesu”, zaczynasz od masowych zwolnień.

    • Tylko z jakiegoś powodu wśród masowo zwolnionych nigdy nie ma osób odpowiedzialnych za brak sukcesów w chwili obecnej, czyli członków zarządu.

      Mówcie sobie co chcecie po zeszłorocznej dramie z Unity, ale dla zwolnienia CEO było warto.

  2. Firmy azjatyckie z Tencent na czele coraz częściej inwestują w gry po prostu dobre jak np ratując studio od Hi-Fi Rush, nasze polskie Dying Light, League of Legends który jest od lat na topie popularności lub Path of Exile które zdominowało hack n slashe mimo tak silnego tytułu jak Diablo.

    Tymczasem u firm z zachodu masowe zwolnienia, dramy, procesy sądowe, co najgorsze: zamykanie studiów tworzących UDANE produkcje i wydawanie coraz więcej niewypałów. Nawet do takiej wielce przełomowej gry roku jak Baldur’s Gate 3 anulowano dodatek i kolejną część. Zarząd w Blizzardzie to też totalny bałagan i współczuję pracownikom robiących 5 projektów na raz przez kilka lat i większość ląduje w koszu jak kampania Overwatch 2 czy nowy survival.

    Może czas się ocknąć zachodzie?

    https://images7.memedroid.com/images/UPLOADED582/66cec092b8276.jpeg

    • RewolwerowanyRewolwr 12 września 2024 o 13:05

      A czy w przypadku Baldura nie było to anulowanie ze względu na skupienie się na nowym tytule?

    • @up Tak. Sven anulował, bo widział, że w zasadzie nikomu nie chciało się tego robić i pracownicy woleli ruszyć dalej. OP sobie postawił chochoła i bohatersko go deklasuje.

  3. Szkoda, że M$ posiada infinite money glitch. Może bez tego rozsądniej zarządzaliby swoimi zasobami.

  4. Czy proszenie o odpuszczenie korpo-gadki to naprawdę tak dużo?

    „Zwalniamy 650 ludzi, aby przygotować się do długoterminowego sukcesu”. Jaki sukces? Napędy do PS5 sprzedają się lepiej niż wasza konsola.

    „Mamy wiarę w Star Wars: Outlaws. Ludzie będą grali w to latami”. A jak wyszło to każdy jakoś przewidział już po pierwszym zwiastunie.

    „Podnosimy ceny subskrypcji Netflix/Disney+/Max/jakiegokolwiek innego VODa w celu zapewnienia wam jeszcze lepszej rozrywki”. Pytanie, jak niskie IQ trzeba mieć, żeby uwierzyć, że ten hajs pójdzie na podniesienie jakości, a nie na zwiększenie zysków/pokrycie kosztów barachła pokroju Akolity?

    Ja rozumiem, korporacje muszą zarabiać jak najwięcej, a zadaniem menedżerów nie jest dbanie o konsumenta, tylko o wykresy w excelu. Ale chociać nie traktujcie nas jak idiotów.

    Napiszcie „Zwalniamy ludzi” i kropka. Przecież znamy powody.

    Jak odbiór trailera jest nieciekawy, to nie dolewajcie oliwy do ognia. Jak macie czas to poprawić, jak np. film Sonic, to to zróbcie. Jak nie, to przełknijcie gorzką pigułę i tyle.

    Jak serio musicie podnosić ceny usług, to je podnieście. Odpuście sobie, że to dla naszego dobra.

    • ..”Mamy wiarę w Star Wars: Outlaws. Ludzie będą grali w to latami”. A jak wyszło to każdy jakoś przewidział już po pierwszym zwiastunie..

      Wyszło naprawdę dobrze :p

Dodaj komentarz