„Wiedźmin”: Tomasz Bagiński zapowiada pierwsze materiały z trzeciego sezonu

Nadchodzący sezon Netfliksowego „Wiedźmina” budzi wiele sprzecznych emocji. Zresztą jak chyba cały serial. Trzeci sezon będzie jednak o tyle słodko-gorzki, że to będą ostatnie odcinki, w których w rolę Geralta z Rivii wciela się Henry Cavill. Potem miecz po nim przejmie Liam Hemsworth. Premiera planowana jest na lato, ale możliwe, że ten sezon ukaże się w dwóch częściach ze względu na pewne opóźnienia w tworzeniu efektów specjalnych (ale nic nie jest wyryte w kamieniu).

A jak zapowiedział Tomasz Bagiński, wkrótce powinniśmy doczekać się nowych informacji o trzecim sezonie „Wiedźmina” od Netfliksa. I możliwe, że rozmawiamy już o zwiastunie, bo słowa producenta z postu na Facebooku dosłownie brzmią, że lepiej jest to pokazać niż opowiedzieć. Z jednej strony może chodzić o wiele różnych form, ale skoro już zakończono zdjęcia trzeciego sezonu we wrześniu zeszłego roku, to chyba byłby dobry moment na pierwszy zwiastun. Kiedy dokładnie będzie to „wkrótce”? Najprawdopodobniej jeszcze zanim przyjdzie lato, ale to też zależy, jak dokładnie Pan Bagiński interpretuje słowo „niedługo”. Jeśli chodzi o mnie, to fajnie by było dostać informacje jeszcze w tym miesiącu, ale teraz sobie tylko gdybam.

Jednak na samym zwiastunie być może się nie skończy, bo mamy się dowiedzieć więcej nie tylko o trzecim sezonie, lecz także o przyszłości serialu. Ponoć w planach mają być sezony czwarty i piąty, więc może będzie kilka słów właśnie o nich. I przypominam, że skoro nie zobaczymy tam już Cavilla, to ma on zostać heroicznie pożegnany w trzecim.

W międzyczasie „Wiedźmin” rozwija się swoim rytmem i niedługo będzie więcej o sezonie 3 i przyszłości. Tyle tylko, że lepiej to będzie pokazać niż o tym gadać. Jeszcze trochę cierpliwości.

Może wraz z nowymi informacjami dostaniemy dokładniejszą datę premiery trzeciego sezonu. Albo dowiemy się, jaka decyzja padła w kwestii dzielenia go na dwie części. Ostatnim razem, kiedy o tym pisałem, sprawa „nie była jeszcze przegadana”. Nie pozostaje nic innego niż zastosować się do słów Bagińskiego i uzbroić się w trochę cierpliwości.

A pozostając jeszcze w temacie Wiedźmina, to chciałbym was zaprosić do przeczytania wywiadu z Jakubem Panfilem, autorem figurek Lego ze świata z książek Andrzeja Sapkowskiego.