Football Manager 2018: Czym jest system "dynamics"? [WIDEO]
Zgodnie z obietnicami Sports Interactive wyjawia kolejne szczegóły.
Pierwsze informacje poznaliśmy przed ponad tygodniem i właśnie tam po raz pierwszy pojawiło się hasło "dynamics", które nie zostało w żaden sposób wyjaśnione. Rąbka tajemnicy uchyliły jedynie screeny pokazane na końcu nagrania. Pierwsze plansze z najnowszej odsłony serii, wraz ze wszystkimi informacjami, jakie poznaliśmy do tej pory, możecie zobaczyć TUTAJ.
Teraz zostało potwierdzone to, czego mogliśmy po zrzutach ekranu tylko się domyślać. "Dynamics" wprowadza do Football Managera zgranie drużyny także poza boiskiem. To, jak dobrze znają się i jak blisko trzymają nasi zawodnicy, będzie miało przełożenie na ich postawę na murawie. Jak działa to w praktyce? Rozpoczynając przygodę z nowym klubem, poza standardowymi wiadomościami od szefostwa i sztabu szkoleniowego otrzymamy również szczegółowy e-mail wyjaśniający stosunki panujące w drużynie. Później będziemy dostawać comiesięczne raporty na temat tego, jak zmieniają się relacje między piłkarzami.
"Dynamics" otrzyma osobną zakładkę w menu bocznym, gdzie będziemy mogli sprawdzić, np. w jakim stopniu zawodnicy tworzą na boisku jedność. Wysoka wartość będzie wpływać na atrybuty piłkarzy, choćby na wizję u pomocników, co pozwoli zagrywać im lepsze prostopadłe piłki.
Dodatkowo otrzymamy ciągły wgląd w panującą w szatni atmosferę, która może być w porządku, ale zawsze znajdą się jakieś problemy (jak choćby fakt, że niewielu piłkarzy łączą zażyłe relacje). Dobre stosunki w drużynie mogą pomóc w aklimatyzacji nowym zawodnikom, niewykluczone jednak, że sprowadzona gwiazda rozbije dobrze funkcjonującą ekipę. Każda szatnia ma swoją hierarchię, w której można wymienić liderów, graczy bardzo wpływowych i wpływowych oraz zwykłych zawodników. Pierwszą grupę, tworzoną najczęściej przez długoletnich kopaczy lub też piłkarzy z dużymi zdolnościami przywódczymi, należy utrzymywać w jak najlepszym nastroju. Niezadowolony lider może zwrócić przeciwko menadżerowi całą szatnię.
W najnowszej odsłonie serii pojawiają się rownież grupy towarzyskie, do których dołączać będą zawodnicy. To, do której z grup należą gracze, zależy od wielu czynników, takich jak ich poziom profesjonalizmu, wiek czy znane języki. To oczywiste, że kilku piłkarzy tej samej narodowości będzie trzymać się razem, a dwudziestolatkowie chętniej będą spędzać czas we własnym gronie niż z doświadczonymi zawodnikami zbliżającymi się do końca kariery. Ponownie – wystarczy jeden zagniewany członek grupy (szczególnie jeśli mówimy o wpływowym piłkarzu), by reszta również patrzyła na menadżera nieprzychylnym okiem.
Podobnie jak w poprzednich edycjach, każdy zawodnik ma poziom zadowolenia, tym razem jednak jest on zależny od zdecydowanie większej liczby czynników, także życia prywatnego. Wszystkie powyższe składowe systemu "dynamics" będą prowadziły do zmian naszych relacji z zespołem, od których zależeć będzie, jak chętnie piłkarze staną za nami murem, gdy coś nie pójdzie po naszej myśli i zarząd zacznie w nas powątpiewać.
Football Manager 2018 ukaże się już za miesiąc – 10 listopada.
Czytaj dalej
W CD-Action jestem od 2016 roku, wcześniej publikowałem m.in. w Przeglądzie Sportowym. W redakcji robiłem chyba wszystko – byłem sprzętowcem, prowadziłem działy info i zapowiedzi, szefowałem newsroomowi, jak i całej stronie. Następnie bezpieczną przystań znalazłem w social mediach, którymi zajmowałem się do końca 2022 roku, gdy odszedłem z CDA. Nie przestałem jednak pisać – wciąż możecie mnie więc czytać: zarówno na stronie www, jak i w piśmie.