Google planuje własną konsolę (i być może przejęcia developerów)

Jak donosi Jason Schreier z Kotaku, gigant z Mountain View planuje wejść na rynek konsol. Dziennikarz dotarł do pięciu różnych źródeł, które potwierdzają, że Google chce stworzyć własny sprzęt, a jednocześnie opracować zintegrowaną z nim usługę streamingową. Ponoć firma czyni też pewne kroki celem rekrutacji sprawnych developerów bądź nawet przejęcia kilku studiów na własność. I odnotowuje na tym polu sukcesy – w styczniu tego roku zatrudniła Phila Harrisona, wcześniej jedną z kluczowych postaci w Sony i Microsofcie. 

Schreier zwraca uwagę na to, że nie byłaby to dla Google’a pierwszyzna. Firma operuje na poletku gamingowym ze zmiennym szczęściem. Jakiś czas temu próbowała pozyskać Twitcha (który ostatecznie trafił w ręce Amazonu), pod patronatem Google’a powstawał Niantic (twórcy Ingressa i Pokémon Go). Od lat krążą plotki, że gigant planuje wypuścić własną konsolę (za system operacyjny miałby posłużyć Android), ale ostatnio przybrały one na sile. Podczas tegorocznego Game Developers Conference ludzie z Google’a podobno spotykali się z przedstawicielami kilku sporych developerów, którzy wyrazili zainteresowanie platformą streamingową o roboczej nazwie Yeti. Źródła Schreiera potwierdzają tym samym istnienie inicjatywy, o której po raz pierwszy usłyszeliśmy w lutym ubiegłego roku. Podobne spotkania odbywały się podczas niedawnego E3.

Nowa konsola miałaby działać podobnie jak Nvidia GeForce Now, czyli pozwalać na strumieniowanie gier na dowolne sprzęty (pliki znajdują się na serwerach Nvidii, obraz jest przesyłany na urządzenie). To technologia wciąż rozwijana, która w dodatku wymaga mocnego łącza. Jednak branża mówi o niej coraz cieplej, w Los Angeles własne streamingowe inicjatywy zapowiedzieli i EA, i Microsoft, fanami idei są również Yves Guillemot (prezes Ubisoftu) i Phil Spencer (szef działu Xboksa).

W tzw. międzyczasie duet Microsoft & Sony nie próżnuje. Podczas tegorocznego E3 Phil Spencer potwierdził, że następca XBO „powstaje” (ponoć nosi roboczą nazwę Scarlett). O PlayStation 5 wciąż wiemy jedynie z nieoficjalnych przecieków, według których konsola – mająca korzystać ośmiordzeniowego procesora AMD – nie pojawi się na rynku przed 2020.