Hitman 3: Poprzednie części będą traktowane jak DLC
Potwierdzono także premierę na Switchu.
Zwieńczenie najnowszej trylogii Hitmana zapowiada się naprawdę dobrze, a IO Interactive nie szczędzi wysiłków, by przekonać do „trójki” każdego potencjalnie zainteresowanego gracza. Wśród atrakcji znaleźć możemy m.in. niezwykle interesującą VR-owa wersja, ale dla fanów wyjątkowo ciekawie brzmiał inny pomysł.
Twórcy zapowiadali bowiem, iż trzecia odsłona poprawi jakość grafiki poprzedniczek i zmniejszy ich objętość. Dzięki opublikowanemu przez studio wpisowi na blogu gry wiemy już, jak dokładnie będzie to działać:
Hitman 3 umożliwia graczom dostęp do lokacji z poprzednich części trylogii (H1 i H2) i granie w nie wszystkie pod jednym dachem. Zasadniczo potraktowaliśmy H1 i H2 jak DLC dla Hitmana 3. Możesz kupić lub odebrać/pobrać Access Pass i uzyskać dostęp do jej zawartości w H3. Na przykład, jeśli kupisz dodatek DLC Hitman 2 Standard Access Pass do Hitmana 3, uzyskasz dostęp do lokalizacji i misji zawartych w Hitman 2 Standard Edition w Hitmanie 3.
Rzecz jasna jeżeli już posiadamy którąś z poprzednich odsłon, odpowiednie DLC otrzymamy za darmo. Na konsolach działać ma to między generacjami (choć jedynie w ramach jednej rodziny), choć jeżeli posiadacie jedynie „jedynkę”, proces przenoszenia zawartości wymagać będzie odrobinę więcej gimnastykowania się. W przypadku pecetów sytuacja jest o tyle skomplikowana, że część użytkowników może posiadać Hitmany na Steamie, a „trójka” pozostanie przecież przez jakiś czas exclusive'em Epic Game Store. Studio wciąż opracowuje odpowiednie rozwiązanie, ale:
Możemy zagwarantować, że gracze NIE będą musieli ponownie kupować żadnej gry.
Taka deklaracja jest potrzebna, ponieważ niedługo wcześniej informowano, że użytkownicy EGS-a będą musieli kupić DLC z zawartością drugiej części, nawet jeżeli posiadają ją na Steamie. Na szczęście sytuację szybko wyjaśniono.
Szczegóły związane z przenoszeniem postępów i zawartości między odsłonami znajdziecie W TYM MIEJSCU.
Hitman 3 ukaże się 20 stycznia na pecetach, PS4, PS5, Xboksie One i Xboksie Series X/S, a także Google Stadii oraz – co ostatecznie potwierdzono w ostatnich dniach – na Nintendo Switchu (dzięki technologii chmury).