Alone in the Dark: Ujawniono zawartość edycji kolekcjonerskiej
Statuetka Dark Mana, steelbook, mniejsza figurka… wygląda to naprawdę solidnie.
Fani klasycznych horrorów zdecydowanie mają w tym roku powód do świętowania. Remaki zarówno Dead Space’a, jak i Resident Evil 4 zostały bardzo ciepło przyjęte przez gamingową społeczność, a na horyzoncie pojawia się kolejna, niezwykle wyczekiwana produkcja. Studio THQ Nordic, odpowiedzialne za remake Alone in the Dark, bo o nim właśnie mowa, postanowiło podsycić oczekiwania i podzieliło się z graczami szczegółami na temat kolekcjonerskiej edycji gry.
Ci, którzy zdecydują się na taki zakup, poza podstawową wersją gry na PC, PS5 lub Xboxa Series X/S otrzymają również: 26-centymetrową statuetkę Dark Mana, głównego antagonisty, 10-centymetrową figurkę Ostadte, jednego z monstrów, którego spotkamy na swojej drodze, zestaw naklejek „Derceto 1930”, zawieszkę na drzwi (dość upiorną) z napisem „Nie przeszkadzać”, świecącego w ciemności steelbooka oraz DLC zawierające m.in. komentarze od reżyserów gry. Warto wspomnieć, że fani, którzy już nie mogę się doczekać, aby położyć ręce na kolekcjonerskim pudełku, powinni zamawiać tę specjalną edycję gry jak najszybciej. Ich liczba została bowiem ograniczona do 5000 sztuk, z których te o numerach od 1 do 20 dostępne są jedynie w wiedeńskim sklepie THQ Nordic. Pozostałe można kupić internetowo, na stronie studia. Aktualny koszt to 200 dolarów (bez kosztów wysyłki).
Zdecydowanie jest na co czekać, zarówno jeśli chodzi o zawartość edycji kolekcjonerskiej, jak i samą grę. Remake tej klasycznej produkcji sprzed ponad 30 lat zapowiada się naprawdę dobrze. Alone in the Dark czerpie garściami z opowiadań H. P. Lovecrafta czy Edgara Allana Poego, tworząc dzięki temu gęsty, mroczny klimat. Dodatkowo tytuł uświetniają występy znanych hollywoodzkich aktorów — w głównych rolach zobaczmy tu Davida Harboura oraz Jodie Comer. Przed rozpoczęciem rozgrywki będziemy mogli wybrać, którym z dwojga protagonistów zechcemy pokierować. Warto również wspomnieć, że za scenariusz odpowiada Mikael Hedberg, który fanom horrorów zapewne znany jest z prac przy serii Amnesia oraz grze Soma. Nie pozostaje zatem nic innego jak tylko czekać do oficjalnej premiery 25 października, a potem wyruszyć na upiorny spacer po mrocznych korytarzach posiadłości Derceto.
Czytaj dalej
Zakochany w fantastyce maści wszelkiej. Jak najmniej czasu spędza siedząc w tym świecie, a jak najwięcej przemierzając nadprzestrzeń Odległej Galaktyki, niebo Alagaësii, szlaki Kontynentu lub bezkresne łąki na Cuszimie. Gdy w końcu wyjdzie remake pierwszego Wiedźmina, to zniknie z tego wszechświata, dopóki nie przejdzie gry na każdy możliwy sposób. Typ, który w Awangardzie Krakowskiej dostrzegł cyberpunkowego ducha, a na maturze odwołał się do Gwiezdnych Wojen.