Assassin’s Creed Shadows drugą największą premierą w historii marki. Lepiej wypadła tylko jedna gra

Już pierwsze zapowiedzi Assassin’s Creed Shadows wywoływały kontrowersje i niewiele inaczej jest po premierze tej gry. Wiadomo, że gracze nieprzekonani do produkcji Ubisoftu i tak nie sięgną po Shadows, ale narzeka również wielu wiernych fanów serii, według których przygody Naoe i Yasuke są zwyczajnie nudne. Okazuje się jednak, że psy szczekają, a karawana jedzie dalej, bo według redakcji serwisu VGC Assassin’s Creed Shadows jest drugą najszybciej sprzedającą się odsłoną cyklu. Lepiej w tej materii wypadła tylko Valhalla z 2020 roku.
Pamiętajmy jednak, że odsłona osadzona w średniowiecznej Angliii i Norwegii zadebiutowała w korzystniejszym okresie, czyli listopadzie. Swoje „korzystne piętno” na sprzedaży Valhalli odcisnęła także szalejąca wówczas pandemia koronawirusa. Assassin’s Creed Shadows może za to pochwalić się tytułem największej premiery w historii Ubisoftu w PlayStation Storze. Imponujące są także statystyki dotyczące Twitcha – perypetie samuraja i asasynki łącznie śledzono przez ponad 11 milionów godzin. Dziennikarze potwierdzili ponadto, że wydania fizyczne Shadows zanotowały największą tegoroczną premierę w Wielkiej Brytanii, bijąc tym samym trzymiesięczny rezultat Star Wars Outlaws.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
5 odpowiedzi do “Assassin’s Creed Shadows drugą największą premierą w historii marki. Lepiej wypadła tylko jedna gra”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ej, gdzie typ od „go woke go broke”, skrypt mu się zawiesił?
No akurat stronka dzisiaj ma znowu problemy z ładowaniem artykułów i komentarzy więc cytat trochę pasuje.
Nawet jeśli Ac Shadows dobrze się sprzedaje to jeśli uważamy taki voice acting:
https://www.youtube.com/watch?v=GzDLxaWdDoI
za sukces to boję się o przyszłość. Aktorzy głosowi też się boją.
Przy okazji przypomniała mi się scenka:
https://www.youtube.com/watch?v=rIr6rEndy0A
No tak, z jakością nie wyszło, oburz na postać historyczną nie chwycił, sprzedaż okazała się bardzo dobra, to pole do wymyślania problemów się kurczy 😅
Nadal jednak, obsesyjne gadanie o grze, w którą nie zamierza się grać jest naprawdę dziwne – G*acze, dlaczego jesteście dziwni?
Zamierzałem zagrać bo Japonia i nawet broniłem na początku bo Yasuke faktycznie istniał no i druga grywalna postać jest Japonką póki nie wyskoczyli z tymi niebinarnymi fantazjami.
Wyszło też, że voice acting kulawy, animacje drętwe i podobno znowu dominuje nuda jak w poprzednich open worldach. Do tego jest to singleplayer wypchany mikrotransakcjami.
W Ac Mirage musiałem zabić kobietę bo chciała zdobyć… spinkę do włosów. Coś im grubo nie wychodzi wymyślanie fabuły od pewnego czasu.
Także poczeka na jakąś sporą przecenę.
@Kaelos Przypomniało mi się jak ludzie postowali podobne materiały z cutscenek w Horizon: Zero Dawn i wtedy bojkot chyba też nie wyszedł.