Bunt karteczek samoprzylepnych to nie przelewki. Nowy zwiastun FBC: Firebreak pokazuje, jak radzić sobie z paranormalnym zagrożeniem

Jestem fanem gier Remedy, jednak czasami wydaje mi się, że za mało krytycznym w stosunku do dzieł firmy. Wczoraj zaobserwowałem na Twitterze profil zamieszczający codziennie kadry z Alana Wake’a i dalej uważam się za mało krytycznego, ale teraz przynajmniej wiem, że takich wariatów jest więcej. Być może to właśnie takie osoby będą pierwszymi, które z otwartym umysłem sięgną po FBC: Firebreak, czyli multiplayerową strzelankę osadzoną w Remedy Connected Universe – świecie łączącym serie Alan Wake i Control. FBC: Firebreak jest powiązane bezpośrednio z pierwszą częścią Control (i pewnie będzie dało się tam wypatrzeć jakieś smaczki odnośnie do powstającej właśnie „dwójki”). Po ataku na Najstarszą Siedzibę, do opanowania sytuacji wysłana zostaje tytułowa jednostka Firebreak, której zadaniem jest zażegnanie problemu. Jak nietrudno się domyślić, zostaniemy jednym z członków oddziału, wyglądających jak dziwaczna wariacja czarnobylskich Likwidatorów i wraz z dwoma innymi znajomymi – gra stawia na rozgrywkę w kooperacji – spróbujemy odzyskać bazę Federalnego Biura Kontroli.

Nowy zwiastun to chaos atakujących zewsząd wrogów, biurowo-surrealistyczne wnętrza, sporo strzelania i… zbuntowane karteczki samoprzylepne, które pod koniec materiału są już naprawdę wkurzone.

Remedy nie kryje, że FBC: Firebreak ma być hitem sprzedażowym i poświęcając na produkcję około 30 milionów euro, liczy na sprzedaż co najmniej 3 milionów egzemplarzy. Problem w tym, że tego typu kooperacyjnych strzelanek jest na rynku mnóstwo i mam wrażenie, że co miesiąc pojawia się coś nowego. Developerzy nie mają zbyt wiele doświadczenia z tworzeniem produkcji wieloosobowych oraz strzelanek, więc to podwójne ryzyko, które mimo wszystko może się opłacić. Czy tak będzie i próba rozszerzenia Remedy Connected Universe wyjdzie firmie na dobre, czy produkcja okaże się nietrafionym eksperymentem? Sprawdzimy to jeszcze w tym roku. FBC: Firebreak trafi w nasze ręce latem 2025 i ukaże się na pecetach, PS5, Xboksach Series X|S oraz w Game Passie.

Przypominam też, że oprócz tej strzelanki i Control 2, Remedy pracuje nad odświeżonymi wersjami Maksa Payne'a 1 i 2, które ukażą się w formie jednej gry prawdopodobnie na początku przyszłego roku.