Condemned: Criminal Origins zniknęło ze sklepów. Klimatyczny horror dostanie remaster?

Condemned: Criminal Origins zniknęło ze sklepów. Klimatyczny horror dostanie remaster?
Avatar photo
"Sam Goldman"
Problemy z licencją czy wstęp do ujawnienia Condemned: Criminal Origins Remastered?

Condemned: Criminal Origins to nieco już zapomniany horror (a może bardziej thriller?) z 2006 roku, w którym wcielaliśmy się w niejakiego Ethana Thomasa, agenta FBI podążającego śladem seryjnego zabójcy. Ten, jak na złość, nie dawał się łatwo złapać, w dodatku zostawiał po sobie bardzo zmyślnie zaaranżowane miejsca zbrodni, przypominające te z filmowego „Siedem”. Mechanicznie Condemned było pierwszoosobową grą akcji z bardzo oryginalnym systemem walki. Korzystaliśmy przede wszystkim z broni białej w postaci przeróżnych rur, toporów, desek z gwoździami lub bez i w zasadzie wszystkiego, co wpadło bohaterowi w ręce. Od święta mieliśmy do dyspozycji broń palną, z kolei w ostateczności mogliśmy okładać przeciwników pięściami. Potyczki były szybkie i brutalne, a wrogom od czasu do czasu zdarzało się nas mocno zaskoczyć. Produkcję studia Monolith wyróżniał jeszcze bardzo gęsty, ciężki klimat i konieczność używania specjalnych narzędzi do badania miejsc zbrodni – może nie czuliśmy się dzięki temu jak prawdziwy agent na tropie seryjnego mordercy, ale był to jeden z najbliższych temu momentów w grach wideo.

Jeśli narobiłem wam smaku na Condemned: Criminal Origins i nie macie go w swoich wirtualnych bibliotekach, to mam złą wiadomość: tytuł właśnie zniknął z wirtualnych półek sklepowych zarówno na Steamie, jak Xboksie. Podstrona produktu na Steamie dalej istnieje i oczywiście wszyscy posiadający grę nie stracili do niej dostępu.

Condemned: Criminal Origins has been delisted from Steam buff.ly/eHqzT9N and Xbox buff.ly/HkmlCNM Steam code still available on Fanatical ($13.45) buff.ly/Cq89UDF

Wario64 (@wario64.bsky.social) 2025-10-31T16:49:05.773Z

Co to oznacza? Prawie na pewno problemy z licencjami. Kilka lat temu ze sklepów wycofano GTA 4 z powodu Games for Windows Live, a później usunięto część utworów z soundtracku, zastępując je innymi – w przypadku „czwórki” obeszło się akurat bez znikania ze sprzedaży, ale inne gry nie miały tyle szczęścia. Na początku ubiegłego roku Spec Ops: The Line zostało wycofane ze sklepów i najprawdopodobniej już do nich nie powróci.

Chociaż kwestie licencyjne to najbardziej prawdopodobna opcja, to nie jedyna. Dokładnie tydzień temu na kanale studia Nightdive znanego z wielu remake’ów i remasterów (ostatnio Heretic i Hexen, wcześniej The Thing Remastered i wiele innych) pojawił się wywiad z Jacem Hallem. Rozmowa dotyczyła najlepszej strzelanki na świecie (nie zapraszam do dyskusji), czyli Blooda, ale też wielu innych tytułów. Szef Nightdive sam przyznał, że mają obsesję na punkcie odświeżenia No One Lives Forever i chętnie wróciliby do innych produkcji zamkniętego na początku bieżącego roku Monolithu. Publikacja wywiadu to oczywiście żaden dowód, jednak Nightdive nie pracuje teraz nad niczym konkretnym, z wyjątkiem Sin: Reloaded. Zniknięciu Condemned nie towarzyszyły żadne ogłoszenia, ale kto wie, co przyniosą kolejne dni. W razie czego ja zamawiam od razu także odświeżoną „dwójkę” na pecetach, bo oryginał nigdy na tę platformę nie wyszedł.