Disney ma prosić o więcej po sukcesie Indiana Jones and the Great Circle. Doczekamy się sequela?
Indiana Jones and the Great Circle okazał się chyba największym zaskoczeniem roku, a produkcja oprócz zebrania świetnych recenzji od krytyków przypadła do gustu również graczom. Inspirowany immersive simami tytuł MachineGames mógł okazać się przełomowy w perspektywie całej serii o najsłynniejszym archeologu, przywracając go do głównego nurtu popkulturowego, a według doniesień jednego z informatorów, Disney już prosi o więcej.
Owym informatorem jest dziennikarz Jez Corden, który w trakcie odcinka podcastu Xbox Two przekazał, że podobno „Disney podniósł słuchawkę i chce więcej Indiany Jonesa”.
Jak zauważa Kaan Serin z Games Radaru niedawno wiceprezes i dyrektor generalny Lucasfilm Games, Douglas Reilly, wspominał w rozmowie z Variety o możliwości powstania kolejnych adaptacji z Indianą Jonesem. Przy okazji Mat Piscatella z Circany przekazał na BlueSky’u, że Indiana Jones and the Great Circle było drugą najlepiej sprzedającą się grą w Ameryce Północnej, zaraz za najnowszą odsłoną Call of Duty.
W roli głównej mogliśmy usłyszeć Troya Bakera, który pojawił się na tegorocznej ceremonii The Game Awards w towarzystwie Todda Howarda, a zaraz potem na scenę wyszedł również… Harrison Ford. Jak widać po ekscytacji tłumu, Indiana Jones żył w sercach i tylko czekał na ujawnienie swojego potencjału w growym medium. Jasne, w zeszłym roku na kinowych ekranach mogliśmy zobaczyć „Indianę Jonesa i artefakt przeznaczenia”, jednak to właśnie produkcja MachineGames pokazała, jak wygląda dobre kino nowej przygody.
Jeśli wciąż zastanawiacie się nad zakupem Indiany Jonesa, to może pomóc wam w tym nasza recenzja autorstwa Eugeniusza Siekiery, który chwalił fantastycznie zaprojektowane poziomy, pomysłowe zagadki, jednak narzekał m.in. na sztuczną inteligencję czy męczący backtracking.
Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “Disney ma prosić o więcej po sukcesie Indiana Jones and the Great Circle. Doczekamy się sequela?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ale jak to? Grifterzy mówili, że to podobno flop :/
Chcecie powiedzieć, ze kłamali? Szok.
Tam gdzie patrzyłem gra miała generalnie dobre oceny, w odróżnieniu od różnych potworków które wychodzą co jakiś czas od dużych studiów i na których zarobili jedynie ludzie co się z nich nabijali.
A Disney potrzebuje takich projektów, bo w ostatnich latach mocno uszkodził swoje flagowe „niezatapialne” marki
Ten rok Disney może zdecydowanie zaliczyć do udanych w przeciwieństwie do kiepskiego zeszłego.
@Veldrim
„Tam gdzie patrzyłem gra miała generalnie dobre oceny, w odróżnieniu od różnych potworków które wychodzą co jakiś czas od dużych studiów…”
Veilguard? Chyba nie, bo według Sttarka gra jest hitem, najlepszym Dragon Age’em, najlepszą premierą EA na Steamie i w ogóle najlepszym RPGiem, na którym to się będą wzorować twórcy w kolejnych latach. A jednak to Disney prosi o kolejnego Indy’iego, a nie EA o kolejnego Veilguarda:)
Kolejne troll konto, którego pierwszy post służy do zmiany tematu rozmowy na taki, który nie ma nic wspólnego z newsem xd. I to do tego głupota bijąca z posta tego konta, jest tak porażająca, że już w pierwszej wypowiedzi widać, że jej autor nie jest najostrzejszym ołówkiem w piórniku xd.
..A jednak to Disney prosi o kolejnego Indy’iego, a nie EA o kolejnego Veilguarda..
Pewnie dlatego bo DA to nie jest marka Disneya ośle :c
..Veilguard? Chyba nie, bo według Sttarka gra jest hitem, najlepszym Dragon Age’em, najlepszą premierą EA na Steamie i w ogóle najlepszym RPGiem, na którym to się będą wzorować twórcy w kolejnych latach..
Zacytuj mnie, gdzie ja to napisałem :c
Może być tyle?
https://cdaction.pl/publicystyka/dragon-age-the-veilguard-game-director-rezyserka-rozmawiamy-okreslilismy-na-nowo-czym-jest-ta-seria
„walka akurat jest powszechnie chwalona w recenzjach podobnie jak opowieść ”
————
https://cdaction.pl/publicystyka/dragon-age-the-veilguard-game-director-rezyserka-rozmawiamy-okreslilismy-na-nowo-czym-jest-ta-seria
„Cieszę się że gra wyszła tak dobrze i że był na nią jakiś pomysł od początku ❤️
Oby następne projekty wyszły równie dobrze”
————
https://cdaction.pl/newsy/metacritic-usuwa-skrajnie-negatywne-opinie-o-dragon-age-the-veilguard-bezpieczenstwo-i-zaufanie
„Ja uważam, że jest bardzo dobra, recenzje grających też to potwierdzają więc to nie jest ani mój problem ani studia, że gra tobie się nie podoba :v”
” to bardzo dobry rpg akcji i najlepsza gra bioware od 2010 roku. I w sumie 2 najlepszy DA i pierwszy, który dobrze wie czym chcę być. Ani walka, ani historia, ani charaktery postaci, ani grafika, muzyka itd. nie są średnie w tej grze.”
„W takim razie nie masz pojęcia czym jest dobra gra i dobry rpg jak widać, ale ok, to ma sens dzbanuszku”
————
https://cdaction.pl/newsy/dragon-age-the-veilguard-to-krytyczny-projekt-dla-biowareu-ile-zalezy-od-sukcesu-gry
„No, jakościowo jak najbardziej, gra jest bardzo dobra i podoba się większości graczom, to obiektywny sukces i zaprzeczanie rzeczywistości przez paru ludzi tutaj nic nie zmieni :c”
————
https://cdaction.pl/newsy/dragon-age-w-cieniu-potworow-prawie-500-tysiecy-graczy-jednoczesnie-w-testach-nowej-gry-capcomu
„Największy sukces bioware to DAV biorąc pod uwagę ile graczy w niego gra na premierę i jakie zainteresowanie wzbudził”
„Póki co tylko ty i osoby, które próbują bardzo słabo atakować DAV, się ośmieszacie, zaprzeczając faktom. Będę powtarzać aż do skutku. To najlepsza premiera bioware i ich najchętniej grana gra w historii studia. Nic na ten fakt nie poradzisz, możesz go albo zaakceptować, albo żyć w urojeniach”
„Tak, ta gra jest sukcesem dla BioWare i EA. Możesz się oszukiwać do woli, rzeczywistości nie zmienisz”
I dosłownie ani razu nie napisałem to co mi zarzucasz osiołku xd.
Np. że jest hitem( dla kogo?) albo, że najlepszym Dragon Agem. Albo najlepszym rpgiem na którym to się będą wzorować twórcy w kolejnych latach…
Dude, wiesz dobrze, że kłamiesz ¯\_(ツ)_/¯
Więc znowu: Zacytuj mnie, gdzie ja to napisałem bo to co zacytowałeś nie obejmuje tego co mi zarzucasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z chęcią przytulę kolejną część Indiany. Bardzo dobrze się bawiłem. Prawie wszystko tam zagrało może z wyjątkiem końcówki.
Hmmm najpierw niech mashine games zrobi 3 część Wolwersztajna a potem jak najbardziej mogą zrobić nową część Indiego tylko mam obawę że może to nie być aż tak dobre jak jedynka.
Poprzednie Wolfy były całkiem udane. W2 nie ograłem do teraz, na zasadzie „podobno takie sobie”.
Jeśli spodobał ci się the new order to The new colosus tymbardziej ci się spodoba. Jedynie Young blood im kompletnie nie wyszedł.
New Colossus był spoko, tylko fabularnie już zaczęli strasznie kombinować i zdziwiać, czego kulminacją była dla mnie scena z brzuchatą Anną toples jak siedzi okrakiem na nas kosząc nazistów.