16.01.2025, 14:00Lektura na 2 minuty

Dlaczego Sony nie robi nic z Bloodbornem? Były prezes PlayStation może znać odpowiedź

Szczerze mówiąc, to podał bardzo dobry argument.


Filip „Chrzuszczu” Chrzuszcz

Czekacie na jakikolwiek ruch Sony w związku z Bloodbornem? W najnowszym odcinku Kinda Funny Gamecast odbyła się rozmowa z Shuhei Yoshidą, który do 2019 roku pełnił funkcję prezesa Sony Interactive Entertainment, a obecnie sprawuje pieczę nad inicjatywą dla niezależnych developerów (również w Sony). 

Prowadzący zapytał Yoshidę o to, dlaczego Sony jeszcze nie wykorzystało potencjału drzemiącego w marce Bloodborne. 


Miyazaki naprawdę kochał Bloodborne’a, gdy go tworzył. Wydaje mi się, że on sam jest zainteresowany, ale odnosi tak wiele sukcesów i jest tak zajęty, że nie zrobi tego własnoręcznie, a jednocześnie nie chce, aby ktokolwiek inny tego dotykał. To moja teoria i ekipa PlayStation zapewne szanuje jego zdanie. 


Shuhei Yoshida

Czy pecetowi gracze mogą liczyć na jakiekolwiek opcje wydania Bloodborne’a na PC? Nie mam pojęcia i mam wrażenie, że jest to taka sama szara strefa jak w przypadku Half-Life’a 3 (chociaż biorąc pod uwagę ostatnie plotki, wydaje się, że na tytuł Valve są znacznie większe szanse).

Nie oznacza to, że Sony nie lubi przypominać o produkcji FromSoftware. W końcu niedawno z okazji 30-lecia PlayStation wypuszczono klip, gdzie Bloodborne’owi towarzyszyła fraza „It’s about Persistance”. W praktyce nie oznacza to kompletnie nic, a to zdanie może oznaczać wytrwałość graczy w pokonywaniu kolejnych bossów w soulslike’ach. Sam Hidetaka Miyazaki twierdził niedawno, że chciałby przenieść wiktoriańskie Yharnam na pecety, jednak w tej kwestii nie może niczego zrobić. 

A jak chcecie przenieść się na jakiś czas do tego specyficznego świata, to możecie przecież zagrać w Bloodb… znaczy, Nightmare Kart. Tytuł jest demakiem stworzonym przez PSX Bunlith i oczywiście spotkał się z prawnymi groźbami ze strony Sony ze względu na swoją dawną nazwę – Bloodborne Kart. Na szczęście po zmianie tytułu wszystko wydaje się być w pełni legalne i nic nie stoi na przeszkodzie, aby wziąć udział w wyścigach na ponad 16 trasach.  


Czytaj dalej

Redaktor
Filip „Chrzuszczu” Chrzuszcz

Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach robi filmiki o grach na YouTubie. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl

Profil
Wpisów920

Obserwujących3

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze