Facebook: Wkrótce pogadasz z botami
Najwyraźniej ludzie zaczęli się nudzić ludźmi i z tego powodu niektórzy z użytkowników uciekają z Facebooka – Zuckerberg wymyślił więc, że zatrzyma ich dzięki sztucznej inteligencji.
Dla jasności – dramatu nie ma. Wprost przeciwnie: Facebook niedawno przebił niewyobrażalną liczbę 3 miliardów użytkowników. Równocześnie jednak serwis dostrzega, że zaangażowanie wielu użytkowników maleje, a i pojawiają się uciekinierzy – głównie wśród mieszkańców państw wysokorozwiniętych, co ze względu na reklamodawców musi boleć. Firma Zuckerberga ma jednak pomysł, jak temu zaradzić.
Pogawędka z AI
Jak podaje Financial Times, Meta przygotowuje się do uruchomienia całego zespołu czatbotów, które będą mogły prowadzić rozmowy z użytkownikami, opierając się przy tym na sztucznej inteligencji stworzonej przez właścicieli Facebooka. Żeby nie było nudno, wirtualni towarzysze pojawią się w dużej liczbie i będą się od siebie znacząco różnić: według anonimowego źródła FT w szeregach korporacji, utniemy sobie pogawędkę m.in. z Abrahamem Lincolnem lub z wyluzowanym surferem, który ma być specjalistą od podróży. Firma testuje różne opcje, nadając tzw. personom, jak wewnętrznie nazywa się te AI, różne osobowości – choć oczywiście nie wiadomo, jak będzie wyglądać finalny zestaw gotowych do rozmowy chatbotów.
Wedle nieoficjalnych doniesień plany związane z uruchomieniem sztucznej inteligencji dotyczą Facebooka, Instagrama oraz Threads, który wciągu tygodnia stracił połowę użytkowników. Głównym celem wprowadzenia botów ma być oczywiście wydłużenie czasu, jaki użytkownicy spędzają na witrynach korporacji – ale to nie koniec.
Równocześnie wirtualni asystenci mają być źródłem dodatkowych informacji na temat ludzi, którzy z nimi rozmawiają – co oczywiście ma się przełożyć na lepsze profilowanie i podsumowanie reklam, również w trakcie rozmowy. W końcu – dlaczego niby nie miałyby np. proponować wycieczki z katalogu zleceniodawców, skoro ktoś o tego rodzaju wyprawy pyta? Siłą rzeczy więc boty będą miały funkcje wyszukiwania i rekomendowania ofert, które mogłyby wzbudzić zainteresowanie.
Pomysł oczywiście wydaje się kontrowersyjny ze względu na kwestie prywatności, Meta jednak odmawia jakiegokolwiek komentarza na temat doniesień dziennika. Tym niemniej źródło FT podaje, że nowej funkcji możemy spodziewać się już we wrześniu.
Fot. Pexels
Czytaj dalej
Rosjanie porzucili swoje rakiety kosmiczne w Ameryce Południowej
Model „płać lub dziel się danymi” Mety może naruszać przepisy dotyczące ochrony konsumentów w UE
Trump chce zamknąć Zuckerberga w więzieniu. Szef Mety reaguje… komplementami
Gdzie jest tron? Mapa pokazująca miejsca, do których możemy udać się za potrzebą, to rewelacyjny pomysł na wakacje
Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.