Forspoken: Twórcy obiecują, że poprawki wydajności na PC są w drodze
Optymalizacja Forspoken na PC nie powala i zmęczeni problemami gracze głośno wołali o poprawki. No to Luminous Productions je obiecało.
Nie wiem, czy tylko ja odnoszę takie wrażenie, ale mimo że przed premierą o Forspoken sporo się mówiło... tak już po niej gra mogłaby zniknąć i niewielu by to dostrzegło. Prawdopodobnie jest to kwestia sporego zawodu graczy, którzy nie szczędzili najniższych możliwych ocen na najróżniejszych serwisach. Zwłaszcza w przypadku wersji na PC, która potraktowana była raczej dość po macoszemu. Świadczyć może o tym chociażby fakt, że w demo mogliśmy zagrać grubo po posiadaczach PS5, w tym nawet po samej premierze. Szczególnie długo na swoje klucze musieli czekać także recenzenci, ale kiedy zeszło embargo... wszystko stało się jasne, dlaczego podjęto takie kroki.
Jednym z głównych problemów Forspoken na PC były nie tyle kosmiczne wymagania sprzętowe, co zwyczajne problemy z wydajnością i najwyraźniej kiepska optymalizacja. Twórcy oczywiście zaczęli zaraz po premierze wypuszczać aktualizacje... tyle że te nieszczególnie naprawiały problemy. Ba, nawet się na nich nie skupiały na tyle, na ile powinny. Zatem głosy graczy zrobiły się jeszcze głośniejsze. W końcu Luminous Productions przemówiło w kwestii poprawienia wydajności i zapewniło, że łatka (a być może nawet łatki) jest już w drodze.
Nowe aktualizacje nie skupią się jednak tylko na usprawnieniach wydajności. Ma bowiem nadejść patch, który dokręci jeszcze śrubki w kwestiach grafiki i grywalności. Kiedy? Tak szybko, jak to możliwe. Czyli nie wiadomo.
Jeśli jeszcze nie przyjrzeliście się grze bliżej (a nawet jeśli tak), to gorąco polecam zerknąć do recenzji Ottona. Omówił tam wiele najróżniejszych kwestii, choć nie można powiedzieć, by wyszedł z gry zadowolony. A nawet, jak sam napisał, odinstalował ją z ulgą.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.