Game Pass na pierwszą połowę lipca z GTA V na czele

Game Pass pomaga czy przeszkadza twórcom? To bardzo dobre pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Chociaż szef Sony uważa, że jest – w końcu powiedział ostatnio, że wszyscy wydawcy nie lubią tej usługi. Ale przecież twórcy Everspace'a 2 się nie zgodzą, bo ich zdaniem ta forma grania w gry podnosi sprzedaż. Tylko że Microsoft potwierdził, że w sumie to ją obniża. Niezależnie od tego, kto w całym tym chaosie ma rację, wiadome jest jedno: na razie Game Pass ma się dobrze i doczekaliśmy się kolejnej rotacji.

Podczas przełomu czerwca i lipca do oferty doszło między innymi Need for Speed Unbound. Jak ktoś lubi się pościgać, to na pewno warto rozważyć, bo choć gra, o której zaraz wspomnę, pozwala nam jeździć niezliczoną ilością samochodów, tak o sensownym modelu ich sterowania można zapomnieć. I mam w tym przypadku na myśli GTA V, które jest pierwszą produkcją, jaka jest już dostępna z nowej listy. Choć ostrzegam, że od niedawnej aktualizacji samochodów w trybie Online jest znacznie mniej.

• Grand Theft Auto V (Chmura, Xbox) – już dostępne;
• Sword and Fairy: Together Forever (Chmura, Xbox, PC) – już dostępne;
• McPixel 3 (Chmura, Xbox, PC) – 6 lipca;
• Common’hood (Chmura, Xbox, PC) – 11 lipca;
• Insurgency: Sandstorm (PC) – 11 lipca;
• Exoprimal (Chmura, Xbox, PC) – 14 lipca;
• Techtonica (Game Preview) (Chmura, Xbox, PC) – 18 lipca;
• The Cave (Chmura, Xbox) – 18 lipca.

A co tym razem opuści bibliotekę usługi? Zaskakująco mało tytułów, pragnę zwrócić uwagę, bo zaledwie trzy. Wszystkie znikną 15 lipca.

• Exo One (Chmura, Xbox, PC);
• PAW Patrol The Movie: Adventure City Calls (Chmura, Xbox, PC);
• Spelunky 2 (Chmura, Xbox, PC).